🌕 Co Mozna Robic W Sobote

W jednym ustalone zostanie, że remontować można do godziny 20.00 i w każdy dzień tygodnia, a w innej, że czas na remonty jest jedynie od poniedziałku do piątku, w godzinach od 8.00 do 16.00. Mieszkanie w bloku jest na tyle specyficzne, że właściciel takiego mieszkania, nawet jeżeli uzna, że jemu osobiście nie przeszkadzałoby Najlepsza odpowiedź można pójkść dom koleżanki na noc lub siedzieć w domu i sie uczyć ja wybieram 1 opcje niż uczenie sie Odpowiedzi mimi2266 odpowiedział(a) o 19:34 spodkaj się ze znajomymi a wieczorem poglądaj jakiś film Sigrun odpowiedział(a) o 19:35 1. Ucz się2. Czytaj książkę3. Obejrzyj film/serial4. Poczytaj komiks/mangę5. Idź Pogadaj na fb7. Chilluj i nic nie rób słuchając muzyki8. Ugotuj/upiecz coś9. Pooglądaj filmiki na yt10. Pograj w grę komputerową/planszowąJest tyyyyle rzeczy do roboty, a ty się jeszcze pytasz? Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Dodatek przysługuje jedynie za pracę w godzinach nadliczbowych i wynosi: 50% wynagrodzenia za nadgodziny w sobotę, 100% wynagrodzenia za nadgodziny w niedzielę i święta. Pracownik może wymienić dodatek z tytułu godzin nadliczbowych na nieodpłatny dzień wolny od pracy. O takiej zamianie może zadecydować także sam pracodawca (art Wielka Sobota nazywana jest dniem ciszy. Bóg jest w grobie. A przecież właśnie tego dnia On pojawia się tam, gdzie najmniej się go spodziewamy. Zstępuje do piekieł. Kościół proponuje nam zmierzenie się z konkretnymi wydarzeniami z życia Jezusa. Zrób dzisiaj to, co On zrobił w Ewangelii. ⇒ Wielka Sobota - Jezus zstępuje do piekieł • W Wielką Sobotę nie sprawuje się Mszy świętej. Wieczorna liturgia przynależy już do Niedzieli Zmartwychwstania. Zamiast Ewangelii, przeczytajcie starożytną homilię na Święta i Wielką Sobotę. Zstąpienie Pana do Otchłani Co się stało? Wielka cisza spowiła ziemię; wielka na niej cisza i pustka. Cisza wielka, bo Król zasnął. Ziemia się przelękła i zamilkła, bo Bóg zasnął w ludzkim ciele, a wzbudził tych, którzy spali od wieków. Bóg umarł w ciele, a poruszył Otchłań. Idzie, aby odnaleźć pierwszego człowieka, jak zgubioną owieczkę. Pragnie nawiedzić tych, którzy siedzą zupełnie pogrążeni w cieniu śmierci; aby wyzwolić z bólów niewolnika Adama, a wraz z nim niewolnicę Ewę, idzie On, który jest ich Bogiem i synem Ewy. Przyszedł więc do nich Pan, trzymając w ręku zwycięski oręż krzyża. Ujrzawszy Go praojciec Adam, pełen zdumienia, uderzył się w piersi i zawołał do wszystkich: "Pan mój z nami wszystkimi!" I odrzekł Chrystus Adamowi: "I z duchem twoim!" A pochwyciwszy go za rękę, podniósł go mówiąc: "Zbudź się, o śpiący, i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus. Oto Ja, twój Bóg, który dla ciebie stałem się twoim synem. Oto teraz mówię tobie i wszystkim, którzy będą twoimi synami, i moją władzą rozkazuję wszystkim, którzy są w okowach: Wyjdźcie! A tym, którzy są w ciemnościach, powiadam: Niech zajaśnieje wam światło! Tym zaś, którzy zasnęli, rozkazuję: Powstańcie! Tobie, Adamie, rozkazuję: Zbudź się, który śpisz! Nie po to bowiem cię stworzyłem, abyś pozostawał spętany w Otchłani. Powstań z martwych, albowiem jestem życiem umarłych. Powstań ty, który jesteś dziełem rąk moich. Powstań ty, który jesteś moim obrazem uczynionym na moje podobieństwo. Powstań, wyjdźmy stąd! Ty bowiem jesteś we Mnie, a Ja w tobie, jako jedna i niepodzielna osoba. Dla ciebie Ja, twój Bóg, stałem się twoim synem. Dla ciebie Ja, Pan, przybrałem postać sługi. Dla ciebie Ja, który jestem ponad niebiosami, przyszedłem na ziemię i zstąpiłem w jej głębiny. Dla ciebie, człowieka, stałem się jako człowiek bezsilny, lecz wolny pośród umarłych. Dla ciebie, który porzuciłeś ogród rajski, Ja w ogrodzie oliwnym zostałem wydany Żydom i ukrzyżowany w ogrodzie. Przypatrz się mojej twarzy dla ciebie oplutej, bym mógł ci przywrócić ducha, którego niegdyś tchnąłem w ciebie. Zobacz na moim obliczu ślady uderzeń, które zniosłem, aby na twoim zeszpeconym obliczu przywrócić mój obraz. Spójrz na moje plecy przeorane razami, które wycierpiałem, aby z twoich ramion zdjąć ciężar grzechów przytłaczających ciebie. Obejrzyj moje ręce tak mocno przybite do drzewa za ciebie, który niegdyś przewrotnie wyciągnąłeś swą rękę do drzewa. Snem śmierci zasnąłem na krzyżu i włócznia przebiła mój bok za ciebie, który usnąłeś w raju i z twojego boku wydałeś Ewę, a ta moja rana uzdrowiła twoje zranienie. Sen mej śmierci wywiedzie cię ze snu Otchłani. Cios zadany Mi włócznią złamał włócznię skierowaną przeciw tobie. Powstań, pójdźmy stąd! Niegdyś szatan wywiódł cię z rajskiej ziemi, Ja zaś wprowadzę ciebie już nie do raju, lecz na tron niebiański. Zakazano ci dostępu do drzewa będącego obrazem życia, ale Ja, który jestem życiem, oddaję się tobie. Przykazałem aniołom, aby cię strzegli tak, jak słudzy, teraz zaś sprawię, że będą ci oddawać cześć taką, jaka należy się Bogu. Gotowy już jest niebiański tron, w pogotowiu czekają słudzy, już wzniesiono salę godową, jedzenie zastawione, przyozdobione wieczne mieszkanie, skarby dóbr wiekuistych są otwarte, a królestwo niebieskie, przygotowane od założenia świata, już otwarte". • Sobota, tajmniczy dzień | Grzegorz Kramer SJ Wielka Sobota to dziwny Dzień, może wydawać się doklejony do Triduum. Wielki Piątek za nami, Dzień pełen dramatu i niepojętej treści. Oto nasz Pan umarł na krzyżu. Dziś już wiemy, że dla naszego zbawienia, że trzeciego Dnia Z-martwych-powstanie i wszystko będzie dobrze. Będziemy przeżywali wielką Radość, bo nasz Pan zwyciężył Złego, Śmierć i daje nam największą nadzieję Życia Nieskończonego. A Sobota? Ten dziwno - tajemniczy Dzień, w którym nic pozornie się nie dzieje. W kościołach brak liturgii, w bocznych kaplicach groby pańskie, bardziej lub mniej kiczowate, w kruchtach księża święcą pokarmy, pod konfesjonałami kilometrowe kolejki… Tak się nam kojarzy Sobota. No można jeszcze dodać do tego puste otwarte tabernakulum - widok dość szokujący oraz służbę liturgiczną, która się krząta w przygotowaniu najważniejszej Liturgii w roku… To wszystko są pozory. Ten Dzień nie jest przypadkowy, stracony, wstępny. To Dzień Wielkiego zwycięstwa Miłosierdzia Pana. Oto Bóg zstępuje do samych piekieł, od tego momentu, od tego Dnia nie ma miejsca, ani przestrzeni, gdzie by Boga nie było. Właśnie Dziś - w ten niepozorny dzień - Bóg okazuje największy skandal w świecie - Miłosierdzie. W świecie, w którym nadrzędne było Prawo, w imię którego Jezusa zabito, dziś ukazuje się Jego Miłosierdzie. Przynosi zbawienie wszystkim. Schodzi najpierw tam, gdzie nikt do tej pory nie schodził i nie głosił Dobrej Nowiny. Zstępuje do piekieł i wyprowadza swoich Świętych. Odtąd nadzieja zbawienia jest dla WSZYSTKICH. Nie ma miejsca we Wszechświecie, które nie usłyszałoby, że Bóg jest z człowiekiem. Nastała przeogromna cisza. Jezus Chrystus został ukrzyżowany i pogrzebany. Bóg umarł w ludzkim ciele. Ale nie umarł Bóg. Trzeciego dnia Jezus Zmartwychwstanie. To nie były zmarnowane godziny. Ludzie mogli się przekonać, że to nie był teatrzyk, że naprawdę zabili Syna Bożego. Umarł naprawdę, a Jego Ciało spoczęło w grobie. Doświadczali opuszczenia, porażki, przegranej i nieznośnej ciszy. Musieli uczyć się wraz ze swoim Mistrzem, że życie trzeba stracić, by je mieć. Teraz mają czas na to, by wydorośleć. Muszą zejść do swoich otchłani: zwątpienia, pytań, utraty wiary, poczucia zdrady. Na ziemi jest cisza. Nie dla wszystkich jednak. Piłaci cieszą się, że mają spokój. Religijni fanatycy dalej mogą zajmować miejsce Boga. Wszelkiego rodzaju ateiści też się ucieszyli, bo w końcu będzie cicho z tym "bogiem" chodzącym po ziemi. Ten Dzień to przede wszystkim dzień Maryi. Po Piątku wszyscy czmychnęli. Apostołowie, uczniowie, sympatycy po prostu wystraszyli się i uciekli. Kto by nie uciekł? Do dziś tak jest. Mamy paczkę swoich przyjaciół i póki jest OK., wszystko gra. Jednak kiedy ktoś jest zaatakowany, jakże często uciekamy, tracimy wiarę, że bycie razem ma sens… I z nimi też tak było. Tylko Ona wierzyła wbrew wszystkiemu. Złożyła Ciało swego Syna do grobu, widziałam, jak zamknęli go wielkim kamieniem, a jednak wierzyła. Fakty mówiły "to koniec", a serce przypominało sobie słowa, które od lat chowała w swoim sercu. Mówił przecież tyle razy, że Syn Człowieczy Z-martwych-powstanie. I to była Jej nadzieja - Jego słowa. Ona siedząc w domu z Janem wiedziała, że coś się stanie. Nie rozpaczała, była smutna, ale nie rozpaczała. Trwała. I to właśnie niech Ona będzie przewodniczką tego dnia. Posłuchaj swojego serca. Zobacz, gdzie w tym, jakże dziwnym, dniu jest Twoje serce. • Po ludzku wszystko przepadło | s. Małgorzata Chmielewska • Brakuje mi słów | Adam Szustak OP • Sobota pełna ciszy | Może coś Więcej na Wielki Tydzień • Jak przeżyć Wielką Sobotę i przygotować się na zmartwychwstanie Zbawiciela? • Co zrobić dzisiaj? Dzisiejszy dzień koncentruje się na ciszy. Wiele w ostatnich dniach mówiło się o Jezusie, poście, apostołach zebranych w wieczerniku. A dzisiaj cisza. Zrób tylko jedną rzecz i po prostu pobądź z Bogiem. On jest tam, gdzie najmniej się go spodziewasz. W grzechu, brudzie i cierpieniu twojego życia. I zmartwychwstanie. * * * Tradycją Wielkiej Soboty jest poświęcenie pokarmów wielkanocnych: chleba - na pamiątkę tego, którym Jezus nakarmił tłumy na pustyni; mięsa - na pamiątkę baranka paschalnego, którego spożywał Jezus podczas uczty paschalnej z uczniami w Wieczerniku oraz jajek, które symbolizują nowe życie. W zwyczaju jest też odwiedzanie różnych kościołów i porównywanie wystroju Grobów. Wielkanoc zaczyna się już w sobotę po zachodzie słońca. Rozpoczyna ją liturgia światła. Na zewnątrz kościoła kapłan święci ogień, od którego następnie zapala się Paschał - wielką woskową świecę, która symbolizuje zmartwychwstałego Chrystusa. Na paschale kapłan żłobi znak krzyża, wypowiadając słowa: "Chrystus wczoraj i dziś, początek i koniec, Alfa i Omega. Do Niego należy czas i wieczność, Jemu chwała i panowanie przez wszystkie wieki wieków. Amen". Umieszcza się tam również pięć ozdobnych czerwonych gwoździ, symbolizujących rany Chrystusa oraz aktualną datę. Następnie Paschał ten wnosi się do okrytej mrokiem świątyni, a wierni zapalają od niego swoje świece, przekazując sobie wzajemnie światło. Niezwykle wymowny jest widok rozszerzającej się jasności, która w końcu wypełnia cały kościół. Zwieńczeniem obrzędu światła jest uroczysta pieśń (Pochwała Paschału) - Exultet, która zaczyna się od słów: "Weselcie się już zastępy Aniołów w niebie! Weselcie się słudzy Boga! Niech zabrzmią dzwony głoszące zbawienie, gdy Król tak wielki odnosi zwycięstwo!". Dalsza część liturgii paschalnej to czytania przeplatane psalmami. Przypominają one całą historię zbawienia, poczynając od stworzenia świata, przez wyjście Izraelitów z niewoli egipskiej, proroctwa zapowiadające Mesjasza aż do Ewangelii o Zmartwychwstaniu Jezusa. Tej nocy powraca po blisko pięćdziesięciu dniach uroczysty śpiew "Alleluja". Celebrans dokonuje poświęcenia wody, która przez cały rok będzie służyła przede wszystkim do chrztu. Czasami, na wzór pierwotnych wspólnot chrześcijańskich, w noc paschalną chrzci się katechumenów, udzielając im zarazem bierzmowania i pierwszej Komunii św. Wszyscy wierni odnawiają swoje przyrzeczenia chrzcielne wyrzekając się grzechu, Szatana i wszystkiego, co prowadzi do zła oraz wyznając wiarę w Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego. Wigilia Paschalna kończy się Eucharystią i procesją rezurekcyjną. Procesja ta pierwotnie obchodziła cmentarz, który zwykle znajdował się w pobliżu kościoła, by oznajmić leżącym w grobach, że Chrystus zmartwychwstał i zwyciężył śmierć. Ze względów praktycznych w wielu miejscach w Polsce procesja rezurekcyjna nie odbywa się w Noc Zmartwychwstania, ale przenoszona jest na niedzielny poranek. Ponieważ cud Zmartwychwstania jakby nie mieści się w jednym dniu, dlatego też Kościół obchodzi Oktawę Wielkiej Nocy - przez osiem dni bez przerwy wciąż powtarza się tę samą prawdę, że Chrystus Zmartwychwstał. Ostatnim dniem oktawy jest Biała Niedziela, nazywana obecnie także Niedzielą Miłosierdzia Bożego. W ten dzień w Rzymie ochrzczeni podczas Wigilii Paschalnej neofici, odziani w białe szaty podarowane im przez gminę chrześcijańską, szli w procesji do kościoła św. Pankracego, by tam uczestniczyć w Mszy św. Jan Paweł II ustanowił ten dzień świętem Miłosierdzia Bożego, którego wielką orędowniczką była św. Faustyna Kowalska. Wielkanoc jest pierwszym i najważniejszym świętem chrześcijańskim. Apostołowie świętowali tylko Wielkanoc i każdą niedzielę, która jest właśnie pamiątką Nocy Paschalnej. Dopiero z upływem wieków zaczęły pojawiać się inne święta i okresy przygotowania aż ukształtował się obecny rok liturgiczny, który jednak przechodzi różne zmiany. Norma stężenia glukozy we krwi wynosi od 70 do 99 mg/dl na czczo i ok. 150 mg/dl w ciągu dnia. Więc analogicznie: na czczo 100-125 mg/dl i po posiłku 140-199 mg/dl oznacza stan przedcukrzycowy. Natomiast przy 126 mg/dl przed posiłkami oraz powyżej 200 mg/dl w ciągu dnia diagnozowana jest cukrzyca. Hałasy sąsiadów przy pracach remontowych W niniejszej sprawie może Pani skorzystać z dwóch rozwiązań. Po pierwsze, zgodnie z art. 51 § 1 Kodeksu wykroczeń „kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”. Wykroczenie z art. 51 należy do niewłaściwych z zaniechania; typowo popełniane bywa przez działanie, ale większość wymienionych w przepisie sposobów realizacji czynności sprawczej może nastąpić również przez zaniechanie (P. Kozłowska-Kalisz, w: M. Mozgawa, Kodeks wykroczeń, 2009, s. 178). Zakłócić ciszę hałasem lub alarmem można zarówno w taki sposób, że sprawca sam uruchomi urządzenie emitujące hałas, spowoduje go w inny sposób (np. prowokując psa do szczekania) lub włączy alarm, jak również w taki, że nie przeszkadza emisji hałasu – nie wyłącza urządzenia emitującego hałas, nie ucisza psa lub nie wyłącza alarmu. W literaturze prawa wykroczeń podaje się, że pojęcie zakłócenia spokoju publicznego oznacza naruszenie równowagi psychicznej ludzi (spowodowanie u nich uczucia zaniepokojenia, zdenerwowania itd.). Wystarczające jest, aby skutek taki dotknął jedną osobę (P. Kozłowska-Kalisz, w: M. Mozgawa, jw., s. 180; M. Bojarski, w: M. Bojarski, Z. Świda, Podstawy prawa materialnego, 2002, s. 121). Także SN wykłada znamię „zakłócenia spokoju publicznego” jako naruszenie równowagi psychicznej ludzi, powodujące negatywne przeżycia psychiczne nieoznaczonych osób, powstające z bezpośredniego oddziaływania na organy zmysłów (wyr. SN z r., sygn. akt III KRN 189/92). Podobnie jak w odniesieniu do rodzajowego przedmiotu ochrony rozdziału VIII Kodeksu wykroczeń, także w przypadku omawianego wykroczenia nie można wykładać znamienia „spokoju publicznego” w przedstawiony wyżej sposób. Należy rozumieć przez to określenie stan, w którym społeczne (publiczne) funkcjonowanie człowieka nie jest zakłócone przez żadne niepożądane przez niego i niemające uzasadnienia (faktycznego, prawnego) czynniki. Wykroczenie wykonywania głośnych prac remontowych rano i wieczorem Z uwagi na powyższe, jeżeli prace prowadzone są do późnych godzin wieczornych i rozpoczynają się we wczesnych godzinach porannych, a Pani prośby nie odnoszą skutku, jak najbardziej może Pani zgłaszać niniejsze wykroczenie policji. Całkiem osobno może Pani także dochodzić swoich praw na drodze cywilnej. Zgodnie bowiem z treścią art. 144 kc Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Immisją może być hałas związany z prowadzoną działalnością gospodarczą, np. pozyskiwaniem kamienia przy użyciu środków wybuchowych (zob. post. SN z r., sygn. akt V CZ 162/02, OSNC 2004), startem i lądowaniem samolotów (zob. wyr. SN z r., sygn. akt II CSK 578/12), wzmożonym ruchem samochodów (zob. wyr. NSA z r., sygn. akt II OSK 1206/13) albo organizowaniem głośnych imprez (zob. wyr. SO w Sieradzu z r., sygn. akt I C 312/12). Prawo sąsiedzkie – brak naruszania prawa własności innych właścicieli W przedstawionym przez Panią stanie faktycznym, to właśnie na zasadę określoną w niniejszym przepisie winni się Państwo powoływać. Zgodnie bowiem ze stanowiskiem ustawodawcy właściciel nieruchomości winien korzystać z prawa własności, jednak winien przy tym powstrzymywać się od działań, które naruszałyby pławo własności innych właścicieli nieruchomości. Mając na uwadze stanowisko Sądu Apelacyjnego w Poznaniu w wyroku z dnia 5 października 2017 r., warto wspomnieć: „Pojęcia »przeciętnej miary«, nie można definiować jedynie przez pryzmat wyników pomiarów natężenia hałasów. Te zaś w przeszłości były w nieznacznym stopniu przekraczane, bądź też wyniki oscylowały na granicy dopuszczalności. Zgodzić się zatem należało z powodami, że charakter działalności pozwanych dla nich, jako osób wrażliwych na hałas nocny, mieszkających w pobliżu nieruchomości pozwanych, mógł stanowić znaczącą dolegliwość. Jeśli to połączyć z faktem, że odgłosy związane z charakterem działalności pozwanych były regularne, w tych samych godzinach nocnych, przy użyciu kilku samochodów i powodowały nerwowość powodów, co miało znaczenie dla ich, a szczególnie powoda, zdrowia i kondycji psychicznej, to nie można było uznać, że »przeciętna miara« nie została przekroczona” (sygn. akt I Aca 1520/16). Pisemne wezwanie do usunięcia naruszeń Mając powyższe na względzie, podnoszę, iż w przedstawionym przez Panią stanie faktycznym mogą występować ww. immisje w postaci uporczywego hałasu, a także uciążliwości związanych z pracą pracowników. Z uwagi na to, mają Państwo uprawnienie do wytoczenia w tym zakresie powództwa cywilnego. Z doświadczenia i praktyki radziłabym Pani w pierwszej kolejności skierować pisemne wezwanie do usunięcia naruszeń. Sprawa sądowa związana z remontem Dopiero w przypadku niepowodzenia w tym zakresie mogą Państwo skierować sprawę na drogę sądową. Proszę mieć jednak pod rozwagę, iż sprawy sądowe trwają dość długo, i może minąć dużo czasu, zanim uzyskają Państwo oczekiwany rezultat. Zgodnie bowiem z treścią art. 222 § 2 Kodeksu cywilnego przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą, przysługuje właścicielowi roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń. Żądanie zaprzestania naruszeń prawa własności oznacza roszczenie o zaniechanie na przyszłość trwałego lub powtarzającego się wkraczania w sferę cudzego prawa własności. Roszczenie negatoryjne zabezpiecza obowiązek odpowiadający prawu własności polegający na biernym zachowaniu się i przestrzeganiu zakazu naruszania prawa własności. Podsumowując, wskazuję, iż przedstawiona przez Panią sytuacja jest jak najbardziej do rozwiązania – proszę jednak mieć na uwadze zachowanie dobrych stosunków sąsiedzkich. Właściciel, zgodnie z obowiązującymi przepisami, powinien korzystać ze swej nieruchomości, zgodnie z treścią art. 144 Kodeksu cywilnego. Jeżeli tak nie jest, ma Pani interes prawny i faktyczny w wytoczeniu powództwa w tym zakresie. Jednak w pierwszej kolejności proponuję skierować do właściciela wezwanie do zaprzestania naruszeń i opisania swoich wniosków i twierdzeń w tym zakresie. Może także Pani zgłosić sprawę policji. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online .
Ugotuj coś lub upiecz. Na przykład coś, co bardzo lubisz, ale dawno tego nie jadłeś. W ten sposób połączysz przyjemne z pożytecznym, bo podczas gotowania czas mija bardzo szybko, a w efekcie będziesz mieć coś (mniej lub bardziej) dobrego do zjedzenia. Przepisów możesz szukać w Internecie lub książkach kucharskich. 3.

- Mam zlecone przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej zastrzyki, które mają być podawane raz dziennie, przez 10 dni - pisze pacjentka z Warszawy. Codziennie pracuje od godziny 9 do godziny 17, ale z dojazdem to ponad 9 godzin. Czy na zastrzyk mogę się zgłosić do przyszpitalnej nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej - pyta? Kiedy do poradni rodzinnej, a kiedy do nocnej opieki Wskazanie właściwego lekarza bądź pielęgniarki, zobowiązanych do wykonania iniekcji na rzecz świadczeniobiorcy wynikać musi wyłącznie z kryteriów medycznych. Jeśli zatem lekarz podstawowej opieki zdrowotnej za konieczne uzna wykonanie iniekcji wyłącznie po godzinie (nie później jednak niż o to zobowiązanym do jej wykonania pozostawał będzie lekarz lub pielęgniarka nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Jeśli zaś iniekcja winna być wykonana na rzecz pacjenta pomiędzy godziną a to rzecz jasna zobowiązanym do jej wykonania będzie lekarz bądź pielęgniarka podstawowej opieki każdym przypadku jednak terminy wykonania iniekcji powinny zostać wyraźnie określone w treści zlecenia lub skierowania wydanego przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Jak się również wydaje, zlecając wykonanie iniekcji po godzinie lekarz podstawowej opieki zdrowotnej winien wyraźnie wskazać w prowadzonej dokumentacji medycznej pacjenta powód takiego działania. W praktyce, jeśli na zleceniu, nie ma szczególnych dyspozycji, od piątku do poniedziałku na zastrzyk należy się zgłosić do przychodni POZ. Dopiero w sobotę, niedzielę, czy święto zastrzyk zostanie wykonany w nocnej i świątecznej opiece zdrowotnej. Tyle, że na zleceniu, też powinno być to uwzględnione. Przepisy są jasne Zgodnie z załącznikiem nr 2 do rozporządzenia ministra zdrowia z 24 września 2013 roku w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej pt. "Wykaz świadczeń gwarantowanych lekarza podstawowej opieki zdrowotnej oraz warunki ich realizacji" świadczeniodawca realizujący umowę o udzielanie świadczeń gwarantowanych w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej zapewnia dostępność do świadczeń lekarza podstawowej opieki zdrowotnej oraz pielęgniarki w miejscu ich udzielania od poniedziałku do piątku, w godzinach pomiędzy a z wyłączeniem dni ustawowo wolnych od pracy, zgodnie z harmonogramem pracy świadczeniodawcy. Jednocześnie załącznik nr 5 pt. Wykaz świadczeń gwarantowanych nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej oraz warunki ich realizacji", świadczenia gwarantowane nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej obejmują zarówno poradę lekarską udzielaną w warunkach ambulatoryjnych, a także świadczenia udzielane przez pielęgniarkę w warunkach ambulatoryjnych lub w miejscu zamieszkania świadczeniobiorcy jak i zlecone przez lekarza ubezpieczenia zdrowotnego, wynikające z potrzeby zachowania ciągłości leczenia lub pielęgnacji. Są one jednak realizowane przez lekarzy lub pielęgniarki od poniedziałku do piątku, w godzinach od do dnia następnego oraz w soboty, niedziele i inne dni ustawowo wolne od pracy w godzinach od dnia danego do godziny dnia następnego. Wskazanie lekarza bądź pielęgniarki zobowiązanej do wykonania iniekcji na rzecz świadczeniobiorcy wynikać może wyłącznie z kryteriów medycznych. Jeśli zatem konieczne jest wykonanie iniekcji, ale wyłącznie po godzinie (nie później jednak niż o to zobowiązanym pozostawał będzie lekarz lub pielęgniarka nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Jeśli zaś iniekcja winna być wykonana na rzecz pacjenta pomiędzy godziną a to zobowiązanym do jej wykonania będzie lekarz bądź pielęgniarka podstawowej opieki zdrowotnej. W każdym przypadku jednak terminy wykonania iniekcji powinny zostać wyraźnie określone w treści zlecenia lub skierowania wydanego przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Jak się również wydaje, zlecając wykonanie iniekcji po godzinie lekarz podstawowej opieki zdrowotnej winien wyraźnie wskazać w prowadzonej dokumentacji medycznej pacjenta powód takiego działania. Czytaj więcej komentarzy tego autora:Pacjent, który nie ma uprawnień do leczenia z NFZ, nie może otrzymać refundowanych leków>>>Lekarz może przepisywać leki refundowane, gdy on lub placówka ma umowę z NFZ >>>Lekarz może z ważnych powodów zrezygnować z opieki nad pacjentem POZ>>>

1. Wyjście na świeże powietrze. Sobota to doskonały dzień, aby wyjść na świeże powietrze i cieszyć się piękną pogodą. Możesz wybrać się na spacer do parku, zorganizować piknik z rodziną lub przyjaciółmi, lub pojechać na wycieczkę rowerową. To świetny sposób na relaks i aktywne spędzenie czasu. 2.
Co można robić w domu zamiast scrollowania telefonu i odświeżania w kółko tych samych portali internetowych? Ciekawych możliwości jest mnóstwo. 50 rzeczy do zrobienia bez wychodzenia z domu 1. Poczytaj ciekawą książkę. Czytanie książek odstresowuje, ułatwia zasypianie, poprawia skupienie i zdolności analityczne – to tylko kilka z wielu zalet czytania książek. Pełną listę znajdziesz tutaj, jeśli potrzebujesz dodatkowej zachęty: 15 powodów, żeby czytać książki. Listę miejsc, z którego ściągniesz darmowe książki bez wychodzenia z domu, przygotowałam tutaj: Czytanie w czasach zarazy. 2. Obejrzyj ambitny film. Albo zabawny. Taki, który bardzo chciałeś obejrzeć, ale do tej pory jeszcze tego nie zrobiłeś. 3. Posłuchaj muzyki. Może czegoś w czym zasłuchiwałeś się 10 lat temu? Albo albumu, który zawsze chciałeś przesłuchać. 4. Tańcz. Kto powiedział, że tańczyć można tylko w klubach albo na weselu? W swoim pokoju też możesz poruszać się do ulubionej energetycznej muzyki, a dzięki tutorialom na Youtubie nauczyć się czegoś nowego. 5. Zrób porządek. Zajrzyj do szafy. Pozbądź się rzeczy, które już nie nosisz, stwórz nowe stylizacje, poukładaj wszystko w sensowny sposób. Porządki możesz zrobić także w swojej wirtualnej przestrzeni. 6. Pobaw się ze swoim zwierzakiem. 7. Zapisz się na kurs internetowy. Wybierz interesujący Cię temat i dowiedz się czegoś nowego! Udacity oferuje wersję premium swojej platformy za darmo przez 30 dni. Coursera również ma w swojej ofercie setki darmowych kursów. 8. Przeglądnij swoje stare zdjęcia. Zrób sobie wycieczkę do przeszłości. 9. Poczytaj swój pamiętnik. Ucz się na własnych błędach. 10. Uporządkuj zdjęcia. Usuń duplikaty i niepotrzebne ujęcia. Posortuj fotografie do odpowiednich folderów i wywołaj najlepsze. 11. Popisz w pamiętniku. Pisanie pamiętnika to jeden z najlepszych nawyków, jakie możesz sobie wyrobić. Nawet jednowy wpis sprawi Ci dużo przyjemności za kilka lat. 12. Posprzątaj. Posprzątaj widoczne powierzchnie, żeby odetchnąć w uporządkowanym pokoju albo posprzątaj w miejscach, w które nawet boisz się zaglądać. Nie zapomnij też o uporządkowaniu swojej przestrzeni wirtualnej. 13. Poukładaj puzzle. Zobacz 5 korzyści, które daje układanie puzzli. 14. Pograj w gry planszowe. Albo karciane, słowne, papierowe. 15. Pograj w gry komputerowe. Nie w jakieś zabijacze czasu, ale coś, co przyniesie Ci prawdziwą satysfakcję. Możesz sięgnąć też po gry, które pomogą Ci w nauce. 16. Wyrzuć niepotrzebne rzeczy. To przynosi sporo ulgi. 17. Zaopiekuj się roślinkami doniczkowymi. 18. Poczytaj dobre blogi. Tutaj znajdziesz wpis o tym, jak znaleźć wartościowe blogi w sieci, a tu listę moich najbardziej lubianych wpisów. 19. Popisz na blogu. Pomyśl nad założeniem swojego, a jeśli już go masz, napisz coś. Nie daj się blokadzie twórczej. Zajmij się też rzeczami, które pomogą Ci rozwinąć bloga. 20. Porysuj. Pobazgraj albo podszlifuj warsztat. 21. Wdróż nowy nawyk. Jaki nawyk chcesz rozwinąć? Jak będziesz śledził postępy? Zacznij od dzisiaj, od tego, gdzie jesteś i co masz. Zrób najmniejszy krok. 22. Pomedytuj. Medytacja zwiększa zdolności umysłowe, zmniejsza odczuwany stres, a nawet poprawia odporność. Nie da się jej przecenić. 23. Poćwicz handlettering. Zapisz w ten sposób swoje imię lub ulubiony cytat. 24. Napisz do kogoś list. Starodawny, papierowy albo elektroniczny. A może napiszesz list do siebie za 10 lat? 25. Zaplanuj budżet. Tutaj link do tego, jak najlepiej się za to zabrać. 26. Poucz się. Nie odkładaj nauki, jeśli czeka Cię w przyszłości jakiś egzamin. Jeśli masz szkołę i studia już za sobą… Poucz się. Tym bardziej! W grę wchodzą nawet klasyczne korepetycje. Na możesz bez wychodzenia z domu porozmawiać i pouczyć się obcego języka z native speakerem. 27. Pograj na instrumencie. Jeśli marzysz o grze, ale nie masz żadnego instrumentu, zawsze możesz zacząć dziś od nauki teorii muzyki. 28. Poszukaj dorywczej pracy zdalnej. Wzbogać CV i/lub zawartość portfela. 29. Poćwicz. Zrób sobie trening siłowy, cardio albo spróbuj jogi. 30. Naucz się przyrządzać nową potrawę. 31. Wypróbuj nową fryzurę. Albo nowy makijaż czy nowe paznokcie. 32. Posłuchaj audiobooka lub podcastu. Ta czynność fajnie łączy się ze sprzątaniem albo układaniem puzzli. 33. Wyznacz sobie cele do osiągnięcia. Jakie marzenie ciągle odkładasz na później? Co musisz zrobić, żeby się spełniło? Podziel je na małe, proste kroki i zaplanuj realizację. Powodzenia! 34. Napisz recenzję książki lub filmu. Podziel się ze światem swoimi spostrzeżeniami, jednocześnie porządkując je dla siebie w głowie. 35. Poczytaj stare notatki i zaznaczone cytaty. Jak często do nich wracasz? 36. Sprawdź swoją wiedzę. Jak dużo wiesz np. o książkach i ich autorach? Zobacz, ilu z tych pisarzy rozpoznasz po ich prawdziwych nazwiskach albo czy dopasujesz te tytuły książek do ich autorów. 37. Przemebluj lub odmień mieszkanie. Zmień miejsce biurka albo poszewki ozdobnych poduszek. 38. Napisz własną książkę. To marzenie wielu moli książkowych, może także i Twoje? Zobacz, jakich porad na temat pisania udzielają sami pisarze. 39. Stwórz coś. Załóż kanał na Youtubie albo konto na Instagramie. Nagraj filmik, podcast albo porób zdjęcia. 40. Zrealizuj odkładane pomysły. Pamiętasz te wszystkie piny, które pododawałeś na swoje tablice w Pintereście. Nadszedł ten dzień, żeby w końcu je wykorzystać. 41. Zadbaj o siebie. Zrób sobie domowe SPA. 42. Odwiedź muzeum. Tak! Są muzea, które można odwiedzić online. 43. Zrób listę rzeczy do zrobienia. Listę książek do przeczytania, listę filmów i seriali do obejrzenia, listę miejsc do odwiedzenia. 44. Stwórz listę rzeczy, które Cię uszczęśliwiają. Listę wdzięczności, listę rzeczy, które poprawiają Ci humor. 45. Pośpiewaj. Pobaw się w karaoke w domu. 46. Zrób rzecz, którą ciągle odkładasz. Skreślenie takiej liczby z listy albo pamięci to duża przyjemność. 47. Napisz coś miłego. Napisz ciepłe słowa bliskim Ci osobom, ważnym dla Ciebie ludziom i lubianym przez Ciebie blogerom i twórcom. 48. Spędź miły wieczór. Odpocznij. Zrób coś, co poprawi Ci humor. 49. Pomóż komuś albo wyręcz go w obowiązkach. 50. Napisz mi komentarz ze swoim pomysłem 🙂 Zobacz też: Jeżeli nie chcesz przegapić kolejnych wartościowych wpisów, zaobserwuj mój profil na Instagramie i bądź na bieżąco 🙂 12. Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu. Pisząc o miejscach, które należy zwiedzić w Oświęcimiu, nie można pominąć byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau. Miejsce Pamięci i Muzeum Auschwitz-Birkenau to jedno z tych miejsc, które chociaż raz w życiu każdy powinien zobaczyć.
Augustów dziś jest nazywany letnią stolicą województwa podlaskiego lecz jego kurortowe zalety były szeroko znane już w międzywojniu. To wtedy powstały tu stanice wodne, bazy i schroniska. Jako jedno z dwóch uzdrowisk województwa podlaskiego, Augustów przeżywa prawdziwe oblężenie w sezonie letnim. Nie bez przyczyny. Miasto jest przepięknie położone wśród nieprzebranych lasów Puszczy Augustowskiej, otoczone sześcioma jeziorami – stanowi idealną bazę dla wodniaków oraz bazę wypadową na Litwę, Białoruś i do rosyjskiego Kaliningradu. Jednak Augustów warto odwiedzić o każdej porze roku – z naszymi wskazówkami będziecie się tam dobrze bawić nawet zimą! Tym samym do grona partnerów bloga dołączają dwie zakręcone osobowości, dzięki którym powstał poniższy tekst. Oto 10 atrakcji Augustowa, które zmienią Wasze wakacje w przygodę! fot. Michał Chilmon Augustów. 10 atrakcji na weekend i nie tylko… 1. Jagodzianka i Zbicień. Unikalne produkty regionalne Słowo subiektywnie w nazwie bloga zobowiązuje! Nie zaczniemy więc od turystycznej klasyki lecz od produktów lokalnych, niepowtarzalnych a według nas obowiązkowych! Poznajcie augustowską jagodziankę, pulchną bułeczkę nadziewaną świeżymi jagodami. Została wpisana na ministerialną Listę Produktów Tradycyjnych w listopadzie 2016 roku. Do tego chwalebnego zestawienia trafiają wyłącznie produkty, które stanowią element dziedzictwa kulturowego regionu – wytwarzane są tradycyjnymi metodami, wykorzystywanymi co najmniej od 25 lat. Skosztujecie koniecznie bułeczek z Pracowni Cukierniczej Augustyniak (szukajcie jej przy Rynku Zygmunta Augusta). Swoją drogą…Kto był na obozie lub koloniach w okolicy Augustowa w czasach słusznie minionych ten pamięta grupowe wyprawy do lasu. Ich efektem były michy pełne jagód z których panie kucharki robiły nam pierogi i bułeczki z jagodami. Mniam!!! Jagodzianki prosto z pieca. Te ze zdjęcia pochodzą od Augystaniaka! fot. Michał Chilmon Zbicień? Ki czort? Na buteleczce przepysznego trunku, wytworzonego w Augustowskiej Miodosytni czytamy o tym szlachetnym, zapomnianym trunku… Smak nie do podrobienia – musicie skosztować: fot. Zbicień to zapomniana w Polsce kategoria napojów wykonana wyłącznie na bazie naturalnych składników: miodu, darów naszych lasów i śródleśnych łąk. Od piwa odróżnia go to, że przygotowana brzeczka, jak i cały proces fermentacji, opiera się wyłącznie o miód. (…) Od wieków w puszczańskich karczmach Wielkiego Księstwa Litewskiego serwowano Zbicień – dawał chwilę wytchnienia podróżnym w upalne miesiące, a zimą podawany na gorąco z dodatkiem przypraw korzennych doskonale rozgrzewał. Dlaczego nie piwo? Z prostej przyczyny: w puszczy jęczmień nie rośnie, a składniki pozyskane z lasów i skomponowane wg. dawnych receptur mogą dać tylko unikatowy smak Zbicienia. Na jego niepowtarzalny smak i aromat wpływa najwyższej jakości miód i własnoręcznie zbierane składniki. Póki co znaleźć Zbicień w Augustowie jest trudno. Jest to nowość lecz z wielkim potencjałem! Stawiamy dolary przeciw orzechom, że już wkrótce każda porządna, augustowska restauracja będzie miała Zbicień w swojej ofercie! 2. Kanał Augustowski. Rejs statkiem lub katamaranem fot. Michał Chilmon Klasyka i podstawowy punkt każdej wycieczki do Augustowa. Niemal dwustuletni Kanał Augustowski to wyjątkowy zabytek polskiej myśli hydrotechnicznej! Choć wpisanie obiektu na listę Unesco nie powiodło się to jednak jego walory oscylują wokół najwyższej półki światowego dziedzictwa. Kanał powstał z przyczyn ekonomiczno-politycznych i założonej funkcji ostatecznie nie spełniał. Dziś czerpie z niego lokalna i transgraniczna turystyka – śluzowanie i pływanie kanałem to frajda dla dużych i małych! Pamiętajcie, że szlak to… 101 kilometrów a część kanału znajduje się na Białorusi. Można tam płynąć np. kajakami w ruchu bezwizowym (pisaliśmy o tym przy okazji wycieczek do Grodna – TUTAJ). W 1823 r. Prusy wprowadziły restrykcyjne cło tranzytowe na towary pochodzące z Królestwa Polskiego, co praktycznie uniemożliwiło spławianie polskich towarów Wisłą do Gdańska. Aby ominąć ów zakaz, w latach 1823-1839, wybudowano nowa drogę wodną, która połączyła Królestwo polskie z Bałtykiem poprzez porty łotewskie. Historyczny kompleks Kanału Augustowskiego obejmuje elementy drogi wodnej utworzone przez jeziora: Necko, Białe, Studzieniczne, Orle, Paniewo, Krzywe i Mikaszewo, rzeki: Netta, Czarna Hańcza, Klonownica, Plaska (Sucha Rzeczka, Serwianka), Mikaszówka , Perkucia, Szlamica, Wolkuszanka, Ostaszanka, połączone ze sobą systemem śluz i instalacji hydraulicznych (zamki i jazy), z nabrzeżem kanału, jak również system dróg i mostów łączących kanał z budynkami służby obsługi. (informacja ze strony Narodowego Instytutu Dziedzictwa) fot. Michał Chilmon 3. Spacer po Augustowie (najlepiej z przewodnikiem) Będąc w Augustowie warto poznać jego historię i najciekawsze obiekty. To przecież miasto królewskie i … wielce romantyczne! Według legendy to tutaj miała miejsce pierwsza randka króla Zygmunta Augusta i Barbary Radziwiłłówny. Jakaż wielka, nieposkromiona miłość się tu obudziła wie bodaj każdy mieszkaniec kraju 🙂 Na pamiątkę owej legendarnej schadzki król kazał założyć miasto, które nazwano jego imieniem. Magdeburskie prawa nadano osadzie w 1557 roku. Zwiedzanie Augustowa na własną rękę nie jest takie proste. Miasto jest spore, ma wiele atrakcji rozrzuconych w różnych miejscach i niestety niekoniecznie dobrze oznakowanych – dlatego polecamy Wam spacer z lokalnym przewodnikiem (Aneta Cich – tel. 512 024 144). Co zobaczycie? Między innymi: Rynek Zygmunta Augusta z pomnikiem- kolumną, charakterystyczne kamienice np. tą w której nocował Napoleon Bonaparte, historyczny szlak grodzieński, Kanał Bystry, Bazylikę Mniejszą, pamiątki po społeczności żydowskiej, budynek i park wokół Starej Poczty, która była w XIX wieku stacją przeprzęgową na 16 koni… Ciekawostek i tajemnic ma Augustów niemało! Stara Poczta i park Marconiego. Michał Chilmon Rynek Zygmunta Augusta kryje sporo tajemnic… Michał Chilmon 4. Wyprawa do Studzienicznej Rowerem, pieszo lub statkiem żeglugi augustowskiej ze śluzowaniem w Przewięzi. Jakkolwiek się do Studzienicznej dostaniecie – nie będziecie żałować. To miejsce jest szczególnie ważne dla wierzących ale i na niewierzących robi wrażenie. W XVIII wieku osiadł tu pustelnik, Wincenty Murawski. Na małej wysepce wybudował kapliczkę zaś z Rzymu przywiózł obrazy do tutejszego kościoła. Obiektem kultu jest słynący łaskami obraz Matki Boskiej Studzieniczańskiej – Matki Kościoła. Dziś wysepkę łączy z lądem malownicza grobla, dawną kapliczkę zastąpiła murowana rotunda a na pamiątkę wizyty Jana Pawła II postawiono poruszający pomnik. Papież odwiedził Studzieniczną 9 czerwca 1999 roku, u schyłku swojego życia – pomnik oddaje nastrój tej wizyty. Oto stary człowiek, który wie, że już tu nie wróci… fot. Michał Chilmon fot. Michał Chilmon fot. Michał Chilmon fot. Michał Chilmon Studzieniczna. Przybija statek, widać kościół i wyspę. fot. Michał Chilmon 5. Spływ kajakiem Augustowszczyzna to istny raj dla kajakarzy. Oprócz spływu Kanałem Augustowskim proponujemy jeszcze dwie opcje dla fanów wiosłowania. Spływ prostszy, relaksacyjny – polecany dla całej rodziny – Czarną Hańczą lub … przygodę dla koneserów – wyprawę Rospudą. Możliwości jest oczywiści bardzo wiele – można płynąć kilka godzin, kilka dni … Warto zorganizować sobie nocleg na legendarnej Gołej Zośce (kliknijcie aby dowiedzieć się więcej). fot. Michał Chilmon fot. Michał Chilmon 6. Zdjęcie z Beatą z Albatrosa „7 dziewcząt z Albatrosa tyś jedyna…dziś pozostał mi po tobie smutek, żal. Miałaś wtedy 17 lat dziewczyno…W Augustowie pierwszy raz ujrzałem Cię.” Któż w Polsce nie zna tego tekstu? To panteon polskiej piosenki. Słowa i muzykę napisał białostoczanin, Janusz Laskowski w 1965 roku. Co ciekawe nigdy nie zdradził kim była owa piękna Beata, napomknął tylko enigmatycznie, że „nie ma dymu bez ognia”. Mieszkańcy Augustowa twierdzą, że Beata była piękną kelnerką, która dziś mieszka za granicą, ma rodzinę i dzieci. Jednak to tylko jedna z teorii. Inna mówi, że Beata była z Suwałk, jeszcze inna, że z Białegostoku. Czy to istotne? Ważne, że tak skutecznej reklamy jaką ma społemowski Albatros nie ma chyba żaden lokal w Polsce. Od 53 lat restauracja może liczyć na klientów – przecież każdy turysta czuje się w obowiązku tam zajrzeć, skosztować lina w śmietanie a od zeszłego roku…zrobić zdjęcie z Beatą. Ławeczka, odsłonięta w sierpniu 2017 jest dziełem rzeźbiarza, Michała Selerowskiego, który ma na swoim koncie wiele udanych realizacji pomnik Hanki Bielickiej, Gustawa Holoubka, Jana Machulskiego czy Krzysztofa Kolbergera. Tylko skąd artysta wiedział jak wyglądała domniemana ukochana Laskowskiego? Ano nie wiedział – Beata z ławeczki to Barbara Bujnowska, laureatka plebiscytu „Gazety Współczesnej”, która decyzją mieszkańców województwa podlaskiego została wytypowana na następczynię legendarnej bohaterki. Selfie z Beatą trzeba zrobić! fot. Michał Chilmon 7. Spacer bulwarami do Mola Radiowej Trójki Odnowione, pięknie utrzymane augustowskie bulwary mają aż 4 kilometry i ciągną się wzdłuż rzeki Netty i Jeziora Necko. Zwieńczeniem relaksującego spaceru będzie molo Radiowej Trójki. Wybudowane w 2007 roku, odremontowane w 2016 – jest drugim (po molo sopockim) co do wielkości pomostem w Polsce. Jego powierzchnia wynosi ok. 3000 mkw. Pomosty mają 147 metrów szerokości i wchodzą 90 metrów w głąb jeziora. Plażowicze mają do dyspozycji cztery podświetlane kąpieliska (50 na 25 metrów każde), w sezonie codziennie strzeżone przez ratowników. Na molo ulokowano platformy widokowe, małą gastronomię i kawiarenkę. Tuż obok znajdziecie wypożyczalnie sprzętu wodnego, park linowy oraz MOR szlaku rowerowego Green Velo. fot. Michał Chilmon fot. Michał Chilmon 8. Wizyta w pustelni św. Onufrego Bardzo tajemnicze miejsce i trudno tam dotrzeć. Aby uniknąć błądzenia warto iść do pustelni z przewodnikiem. Właściwie niewiele wiadomo o losach jej jedynego mieszkańca. Według lokalnych przekazów pustelnię w środku Puszczy Augustowskiej wybudował przed laty ksiądz, który chciał uciec od cywilizacji. Jednak nie długo przyszło mu się cieszyć z odosobnienia. Wkrótce do puszczańskiego eremu zaczęli przybywać ludzie – z roku na rok było ich więcej. Powstał nawet leśny konfesjonał i stacje Drogi Krzyżowej. Ostatecznie ksiądz opuścił swoją pustelnię. Miejsce wygląda tak jakby się to stało wczoraj. Otwarta księga, przedmioty dnia codziennego, kajak, pomost. Jeżeli dotrzecie do pustelni – uszanujcie wysiłek człowieka, który ją tworzył – nie niszczcie, nie przestawiajcie, nic stąd nie zabierajcie. Niech zostanie nietknięta jako świadectwo poszukiwania Boga i silnej w niego wiary… fot. Michał Chilmon 9. Lunch w Tawernie „Fisza” W Augustowie knajpek i restauracyjek jest bez liku…jednak często turyści są rozczarowani jakością jedzenia. Ryba z mrożonki? To nie uchodzi w miejscu otoczonym jeziorami! Szukajcie a znajdziecie – my zjedliśmy w restauracji – tawernie „Fisza” i z pełną odpowiedzialnością to miejsce Wam polecamy. Lunch za 20 zł w jakości de lux? Tak to możliwe – nawet z opcją wege. Lokal jest przepięknie urządzony (wystrój nie ustępuje portowym tawernom Barcelony czy Porto), wnętrze jasne a widok za oknem? Marzenie! Oczywiście ponad wszystko zachwyciło nas jedzenie. Tatar, zupa rybna, wątróbka, kosmiczny deser – no ŁAŁ po prostu! Musimy tam wrócić… Aktualizacja: … i wróciliśmy, powstała nawet oddzielna recenzja tej restauracji zajrzyjcie TUTAJ. Ostrygi? Nie pasta z makreli jako gratis do spróbowania. fot. Michał Chilmon fot. Anna Kraśnicka 10. Augustów. Lot widokowy motoparalotnią Przygoda życia dla fanów latania – widoki jakie roztaczają się nad Augustowem towarzyszą nam od początku artykułu…Przyznajcie, że zapierające dech w piersiach. Jeżeli chcecie poczuć wiatr we włosach to koniecznie skorzystajcie z oferty Loty widokowe motoparalotnią wywołują endorfinowe fajerwerki. Jedna z uczestniczek lotu, Ewelina ciekawie opisała swoje wrażenia: Muszę przyznać, że trudno jest mi znaleźć odpowiednie słowa, by opisać wrażenia z lotu. Można je porównać do ogromnej przyjemności połączonej z niezwykłym podekscytowaniem i przysłowiowymi motylami w brzuchu. To coś, co powoduje drżenie nóg, ale tylko i wyłącznie z powodu niesamowitych doznań wzrokowych i poczucia bliskości z tym, czego na ziemi nie mogę doświadczyć. Jeżeli macie obawy, nie wiecie czy dacie radę – zajrzyjcie na stronę. Pamiętajcie – latacie w tandemie z doświadczonym pilotem! fot. Michał Chilmon fot. Michał Chilmon Augustów – podziękowania Każdy mieszkaniec Podlasia czy Białegostoku zna Augustów. Jednak doświadczenia kolonijne, wczasów pod gruszą i biwaków nad jeziorem to niekoniecznie to, co dziś oferuje Augustów. Żeby poznać współczesny kurort i jego ofertę udaliśmy się do Augustowa. Miasto i okolicę pokazali nam autochtoni a jednocześnie ludzie z branży turystycznej. Aneta Cich oraz Michał Chilmon to nowi partnerzy bloga. Serdecznie dziękuję za poświęcony czas, piękne zdjęcia i … nowe pomysły na Augustów! Studzieniczna, fot. Michał Chilmon Augustów. Poznajcie nowych partnerów bloga Aneta Cich – pilot wycieczek i przewodnik terenowy po województwie podlaskim. Za nic w świecie nie chciałaby mieszkać nigdzie indziej, niż w swoim ukochanym Augustowie. Na Suwalszczyźnie czuje się jak ryba w wodzie, a Litwa to jej drugi ulubiony kierunek, po którym chętnie pilotuje. W wolnej chwili ręcznie tworzy piękne bransoletki a także produkuje pamiątkowe fotomagnesy pamiątkowe Nikt lepiej niż Aneta nie pokaże Wam Augustowa i okolic! Telefon kontaktowy – 0048 512 024 144 Michał Chilmon – oferuje loty widokowe motoparalotnią nad Augustowem i Suwalszczyzną. Człowiek rozlicznych talentów, tak pisze o sobie: „Urodziłem się w… przestworzach. A przynajmniej czuję się, jakbym tam się urodził. Kocham latanie i chcąc podzielić się tym, co widzę i czuję w czasie lotu, zabieram innych w górę. Loty widokowe i fotografowanie z powietrza ułatwia mi aerodynamiczna fryzura, natomiast po zejściu na ziemię ważniejsze okazuję się to, co jest pod nią. 100 mld neuronów mojego narządu ośrodkowego układu nerwowego jest w pełni nastawione na kreację i pomysłowość, dzięki czemu sfotografuję prawie wszystko, z łatwością poruszając się w różnych dziedzinach fotografii (reklamowa, wnętrza i architektura, inne). Moje spojrzenie jest świeże jak truskawki (które uwielbiam) i ostre jak kopniak z półobrotu w kickboxingu (który uprawiam). Nigdy natomiast – niezależnie od stopnia świeżości i ostrości – nie skuszę się na flaczki. Na szczęście nie przeszkadza to w wytwarzaniu fotomagnesów czy prowadzeniu foto-bloga.” Michała znajdziecie na stronie – na Facebooku oraz na stronie . Korzystajcie! Augustów – Galeria od fot. Michał Chilmon fot. Michał Chilmon fot. Michał Chilmon fot. Michał Chilmon fot. Michał Chilmon fot. Michał Chilmon fot. Aneta Cich
Jeśli jesteś w Częstochowie, zdecydowanie powinieneś to odwiedzić, niezależnie czy jesteś katolikiem, czy numizmatykiem. To absolutnie obowiązkowy punkt na Twojej liście zwiedzania. Zobacz na mapie. 11. Galeria Dobrej Sztuki. To naprawdę intrygujące miejsce. Warto zauważyć, że w każdą środę wejście na wystawy stałe jest darmowe.

Często sobie obiecywałam, że zrobię coś w sobotę i niedzielę. Nagram filmy na zapas, napiszę pracę na zaliczenie, ruszę licencjat, obejrzę wreszcie film, który obiecuję sobie “zaliczyć” od dawna. I wszystko byłoby dobrze, gdybym tych obietnic dotrzymywała – ale tego nie robiłam. Nie wiem jak to się działo, że wstawałam rano, mrugałam okiem i już był niedzielny wieczór, a w najbliższych perspektywach – kolejny poniedziałek i kolejny tydzień, w trakcie którego i tak już ciężko było mi upchnąć jakiekolwiek nowe zajęcia. W końcu wkurzyłam się, bo o ile odpoczynek uważam za ważny, o tyle lepiej się czuję odpoczywając produktywnie. Zwykłe nic nie robienie i zwyczajne nudzenie się sprawia, że moja motywacja z godziny na godzinę maleje, aż w końcu pod koniec niedzieli, zamiast czuć się pełna energii i gotowa do nowych wyzwań, jestem kompletnie wyzuta z entuzjazmu. Ostatnio więc powiedziałam sobie dość – prawie jak Chylińska w starej piosence- i spisałam listę rzeczy, które można zrobić w weekend i które są przyjemne, produktywne, motywujące i nastrajające pozytywnie. Można? Można. Mam nadzieję, że Wam się też przyda. CO MOŻNA ROBIĆ W WEEKEND? 1. Stwórz swoje drzewo genealogiczne. Serio. Ludzie coraz mniej uwagi przywiązują rodzinie – a niesłusznie. Wygrzeb imiona swoich pradziadków, zadzwoń do ciotki i o coś się dopytaj, przyciśnij do muru mamę, niech opowie o czymś, czego jeszcze nie znasz. 2. Rusz tyłek i ogarnij swoje życie. Jeśli masz zaległości, warto wreszcie nad nimi usiąść. Właśnie teraz masz wolne godziny, które możesz przeznaczyć na coś, co i tak będziesz musiał zrobić. Czasami lepiej posiedzieć nad czymś w weekend i mieć to z głowy, niż potem robić wszystko na ostatnią chwilę. 3. Poczytaj fajne blogi. Na przykład mój. Albo obejrzyj mój kanał. A tak serio – blogi mogą być świetnym źródłem motywacji, inspiracji i znajdywania kolejnych fajnych rzeczy do roboty… lub do myślenia. Czemu więc nie pozwiedzasz blogosfery? 4. Poćwicz. Skoro w tygodniu ciągle nie masz czasu na ruch, rozprostuj kości w weekend. Możesz zacząć biegać – jak to zrobić przeczytasz tutaj, albo po prostu wykonać jakiś zestaw ćwiczeń. Przy ładnej pogodzie polecam trening na dworze – nic tak nie poprawia humoru i nie polepsza samopoczucia jak wysiłek na świeżym powietrzu. Może zajrzysz na Codziennie Fit? 5. Sięgnij wreszcie po książkę, którą chciałeś przeczytać. Wiem, że masz taką. To może być encyklopedia, “Lalka” albo “50 twarzy Greya” – nieważne. Ważne, żebyś wreszcie ruszył tyłek do księgarni lub biblioteki i wreszcie połknął te książki, o których ciągle myślicie. W tygodniu nie każdy potrafi tak się zorganizować, żeby znaleźć czas na czytanie, weekend więc jest odpowiednim rozwiązaniem. Wskazówka: jeśli jest ciepło, czytaj na dworze – połączysz przyjemne z pożytecznym – dotlenisz się, posiedzisz w otoczeniu przyrody, naładujesz witaminą D, a jeśli masz odrobinę szczęścia – nawet opalisz. Jeśli jest zimno, weź sobie koc, zrób herbatę z sokiem opatul się dobrze i jeśli masz kota, każ mu siedzieć na kolanach. Nie ma nic lepszego niż taka czytelnicza chwila dla siebie. 6. Nadrobić filmy lub seriale, które ciągle odkładasz na później. UWAGA: to nie musi być zwykłe wydarzenie! Zamiast po prostu włączać wideo, zaproś swoją drugą połówkę albo znajomych i urządź prawdziwy maraton filmowy. Przygotuj popcorn, przegryzki, dużo poduszek i miejsca do siedzenia. Może zrobicie z tego tradycję? Tutaj seriale, które ja polecam. 7. Poczuj się jak w szkole i zbierz znajomych – pograjcie razem w kosza, siatkę lub nogę. To świetny moment, żeby odbudować szkolne więzi albo zaprzyjaźnić się z kimś nowym. 🙂 Jeśli jesteście pełnoletni, to po takim wspólnym wysiłku fizycznym możecie się zintegrować na jakiejś domówce. 8. Przejrzyj stronę swojego miasta – często na takich portalach są informacje o koncertach, wydarzeniach, wystawach i innych tego typu rzeczach, na które czasami warto pójść. Tyczy się to zwłaszcza studentów, którzy żyją w dużych miastach – pamiętacie, jak się wprowadzaliście i byliście zachwyceni możliwościami nowego miasta? Gdzie to uciekło? Czas przewietrzyć pośladki i wreszcie skorzystać z możliwości. 9. Zwiedzaj własne miasto. Z ręką na sercu: czy naprawdę znasz zabytki i ciekawe miejsca w swoim mieście? Jakieś 3/4 mieszkańców nigdy nie zwiedzało swojego miasta, bo przecież nie są turystami, więc nie czują potrzeby. W jednej weekend zamień się w turystę i opracuj trasę, którą zwiedzisz swoje własne miasto. Trochę wstyd być mieszkańcem i nie znać własnego miejsca zamieszkania. Ja mieszkam od 3 lat we Wrocławiu i też jeszcze nie zrobiłam sobie takiej porządnej wycieczki – ale mam w planach i to całkiem niedalekich. 10. Jeśli już zwiedzasz miasto, idź na obiad do jakiejś fajnej knajpki albo restauracji. Nie dość, że poprawisz sobie humor smacznymi kaloriami (przestań, nikt w weekend nie dba o linię!), to jeszcze poznasz kolejne fajne miejsce. Ja zawsze przed wejściem do jakiejś restauracji sprawdzam o niej opinie online – wiem, czego mogę się spodziewać. 11. Ugotuj coś nowego. Na przykład przyrządź sushi, coś meksykańskiego, zrób domową pizzę albo upiecz wreszcie ciasto. Najlepiej z kimś – więcej zabawy! Z moim chłopakiem czasami spotykamy się z naszymi przyjaciółmi i gotujemy, grillujemy, przygotowujemy, a potem spędzamy wieczór obżerając się smacznym jedzeniem i spędzając świetnie czas. 12. Jeśli już mówimy o gotowaniu – zabaw się w szefa Amaro i Hell’s Kitchen. 🙂 Nie ma nic śmieszniejszego niż zdrowa rywalizacja, np. ze znajomymi. Ustawcie sobie jakiś budżet i zróbcie kulinarny konkurs – nie dość, że się najecie, to jeszcze na pewno będzie przy tym trochę zabawy. 13. Gry: świetny sposób na spędzenie czasu ze znajomymi albo kimś bliskim. Tutaj pisałam już kiedyś o tym, w jakie gry można zagrać ze swoją drugą połówką. 14. Albo zamiast siedzieć przed komputerem lub konsolą, wyciągnijcie planszówki i zbierzcie ekipę. Monopoly, chińczyk, karcianki… wybór jest ogromny. 15. Zacznij uczyć się obcego języka – albo podszkol ten, który już umiesz. Ja uważam, że jedną z najlepszych form nauki języka jest czytanie książek, słuchanie audiobooków czy oglądanie seriali lub filmów na youtube w tym właśnie języku. Tak staram się dbać o mój angielski. 16. Odwiedź bibliotekę – i wyjdź stamtąd z mnóstwem nowych książek. A potem zacznij realizować punkt 5. 17. Zrób porządki – w szafkach, książkach, twoich zbiorach… wydaje mi się, że większość osób – zupełnie tak jak ja – odkłada to na bliżej nieokreślone “później”. A rzeczy się gromadzą, nawarstwiają… i nic się z nimi nie dzieje. Dobrym pomysłem jest wystawienie na sprzedaż rzeczy, których już nie używasz – ubrań, elektroniki, książek i tak dalej. Zarobisz kilka groszy i pozbędziesz się niepotrzebnego bagażu. 18. Zaplanuj swój tydzień – nie ma nic lepszego niż dobra organizacja. Kalendarz w dłoń, kolorowe mazaki na biurko i do roboty. Dzięki temu później będzie ci łatwiej. 19. Spróbuj nowych ćwiczeń – np. jogi, pilatesu czy innego treningu, którego nigdy wcześniej nie robiłeś. Może ci się spodoba? 20. Przemebluj mieszkanie – ileż można żyć w tym samym otoczeniu? Jeśli masz warunki, przesuń biurko na inne miejsce, przełóż pudła, zrób coś nowego… to zawsze jakieś odświeżenie dla twojego gniazdka, zwłaszcza, jeśli spęzasz w nim dużo czasu. 21. Spróbuj DIY. Szczerze mówiąc – ja mam do takich rzeczy dwie lewe ręce i kompletnie nie wiem, jak coś skleić, pomalować albo wyciąć, ale może się okaże, że ty masz do tego talent?

Umowa może zostać zawarta w dniu świątecznym. Autopromocja. Co do zasady w umowie o pracę strony powinny określić zarówno datę zawarcia umowy, jak i datę rozpoczęcia pracy. Często jest to jeden i ten sam dzień. Co więcej, w przypadku gdy pracodawca nie wskaże dnia rozpoczęcia pracy, będzie nim data zawarcia umowy (art. 26 k.p.). Wiadomo, że nie można pracować w święta, ale czy wypada imprezować? Ot, choćby w Wielką Niedzielę. Księża twierdzą, że w Wielkanoc powinno się radować i nie trzeba rezygnować nawet z alkoholu. nasz komentarznasz komentarzŚwięta za pasem, czas zacząć przygotowania, wypieki, a w kuchni poza podłogą i krzesłami nie ma miejsca, gdzie można by to wszystko zrobić... Szef salonu przyznaje przecież, że przypadek pani Grażyny jest tylko jednym z wielu. Fakt niepoinformowania o tym, że zamówienie nie będzie zrealizowane zgodnie z terminem trudno nazwać inaczej, jak zwykłym lekceważeniem klienta. Najwidoczniej w tym przypadku chęć zysku wzięła górę nad zwykłą ludzką wielu słupskich klubach w święta odbędą się liczne imprezy. Niektóre z nich rozpoczną się wieczorem w Wielką Niedzielę, a zakończą rano w Lany Poniedziałek. Zdania na ten temat wśród naszych czytelników są podzielone. Są tacy, którzy twierdzą, że w święta nie wypada nic robić. - Zawsze uczono mnie, że nie można robić niczego w żadne święta oraz w niedzielę - mówi Grażyna Lesień ze Słupska. - W sobotę też staram się niczego nie prać czy sprzątać. Jedyne, co robię, to gotuję no i oczywiście zmywam naczynia. Na imprezę czy koncert w Wielkanoc na pewno bym nie poszła. Niektórzy jednak twierdzą, że nie ma nic złego w zabawach w święta. - Jestem osobą wierzącą, ale uważam, że wystarczy pójść w niedzielę do kościoła i tyle - twierdzi Andżelika, studentka ze Słupska. - Przecież nie będę modliła się przez cały dzień. W te święta planuję iść ze znajomymi na dyskotekę do Miami Nice. Potem może przeniesiemy się gdzieś indziej, chociaż nie wiem, jaki inny klub będzie jeszcze otwarty w święta. Klienci prosili o imprezy Właściciele lokali nie widzą nic złego w organizowaniu imprez w czasie To nasi klienci pytali, czy będą mogli przyjść do nas w Wielkanoc - mówi Adrianna Strugała, właścicielka klubu Marilyn Monroe. - Nie pytaliśmy o pozwolenie duchownych, bo pewnie byłyby skargi. Natomiast menedżer słupskiego klubu Miami Nice zapewniła nas, że zanim pracownicy ustalili daty imprez w dyskotece, zapytali o zdanie na ten temat księdza. - Organizujemy w ten weekend dwie imprezy, dlatego nie chcieliśmy przeciwstawiać się tradycji - mówi Maja Zawadzińska, menedżer dyskoteki Miami Nice. - Ksiądz nam na to pozwolił. Stwierdził, że jest to czas, w którym trzeba się radować. Można tańczyć, a nawet pić Proboszcz parafii św. Jacka, Jan Giriatowicz, potwierdził, że w Wielką Niedzielę można się W imprezach wieczornych nie ma nic złego - tłumaczy proboszcz. - Można się bawić tego dnia. Oczywiście trzeba tylko pamiętać, żeby pójść rano do kościoła. Nie ma też nic złego w piciu niewielkiej ilości alkoholu. Tylko głupi, którym odbiera po nim rozum, nie powinni go pić. Według proboszcza Giriatowicza w święta nie należy pracować. Nawet podstawowe prace domowe są niewskazane zarówno w niedzielę, jak i poniedziałek. - Pamiętaj, abyś dzień święty święcił - przestrzega duchowny. - Nie powinno się więc pielić w ogródku, prać czy sprzątać w całym domu. Wiem, że niektórzy uważają, że po południu w niedzielę można już pracować, ale wcale tak nie jest. Czas świąteczny należy przeznaczyć na rozmowy rodzinne oraz modlitwę. Po śniadaniu wielkanocnym warto wybrać się na spacer. W śmigus dyngus też nie należy przesadzać. Nie chciałbym słyszeć kolejny raz o młodzieży, która oblewa staruszków. Maj to chyba najbardziej kolorowy miesiąc w roku! Oczywiście, razem z kwietniem. Kwitnące pola rzepaku, rododendrony, kasztany i niezliczone ilości pachnących kwiatów. Spacerowanie po parkach, lasach, a nawet po mieście jest prawdziwą przyjemnością. Za to najbardziej uwielbiam maj, a dodanie do niego długiej majówki zwiastuje tylko jedno- ciężko się zdecydować co w tym maju
Do Warszawy, naszej stolicy, powinien przyjechać każdy. Jest to niezwykle ciekawe miasto, w którym miejsca historyczne, zabytkowe, nieraz naznaczone krwawymi losami naszych dziejów graniczą w najnowocześniejszymi budynkami. Napisaliśmy już jakie są atrakcje dla dzieci w Warszawie i gdzie dobrze zjeść w Warszawie. Tym razem przedstawiamy 15 najlepszych atrakcji w Warszawie. Jest to główne największe miasto województwa mazowieckiego zamieszkuje obecnie około dwóch milionów ludzi a na jego ulicach codziennie pojawiają się tysiące innych – przyjezdnych, biznesmenów, turystów. Odwiedzają zlokalizowane tu najważniejsze w kraju urzędy, jak również ambasady i konsulaty, muzea, sale widowiskowe. Zobacz też -> Jakie są najlepsze atrakcje dla młodzieży w Warszawie. Co warto zobaczyć w Warszawie Warto tu się wybrać i poznać to miasto choć trochę, gdyż jest naznaczone historią. Boleśnie, dramatycznie potraktowane w czasie II wojny światowej miasto odradza się do życia jako nowoczesna, europejska metropolia. Jest tu sporo miejsc, które koniecznie trzeba zobaczyć, zwiedzić, obejrzeć. Warszawa większości naszych rodaków kojarzy się przede wszystkim z wybudowanym w latach 50-tych Pałacem Kultury i Nauki, odrestaurowanym po wojnie Zamkiem Królewskim i stojącą niedaleko Kolumną Zygmunta, a także z przepięknym, chętnie odwiedzanym parkiem – Łazienkami Królewskimi. Jednakże atrakcyjnych, wartych odwiedzenia miejsc tu znacznie więcej – i nadal ich przybywa! BE HAPPY MUSEUM WARSZAWA Model. Sylwia Stasińska. Sesja dla marki Lovet Shoes. Na ponad 800m2 wielbiciele social mediów mogą zrobić niezliczoną ilość zdjęć na tle barwnych autorskich scenografii. Oryginalny Harley Davidson, karuzela z jednorożcami czy wanna z kwiatową scenografią działają na wyobraźnię i inspirują. W pierwszym Muzeum Szczęścia i Iluzji można nie tylko organizować sesje fotograficzne, ale również kręcić teledyski czy też po prostu miło spędzić czas w sposób twórczy i niestandardowy. Model. Halinka Wiśniewska, Fot. Marcin Szymański. Sesja dla marki Miss City. Ta kreatywna przestrzeń to gratka dla fanów mediów społecznościowych, profesjonalnych twórców, a także rodzin z dziećmi czy grup znajomych. Niepowtarzalne scenografie z kultowymi donatami, ogromnymi słodyczami czy bajkowymi jednorożcami zachęcają do wykonania serii ujęć, a następnie udostępnienia ich w social media. W Be Happy Museum można także spędzić czas w pokojach iluzji, odrywając się od rzeczywistości na dłuższą chwilę. Model. Ola Szkołda. Fot. Fotomorfoza Be Happy Museum Warszawa działa w Atrium Reduta i jest czynne od poniedziałku do soboty od do a także w niedziele od do Bilety można nabyć stacjonarnie i online na stronie muzeum – Model. Kamelemona. Fot. Paweł Kot CENNIK BILETÓW: bilet normalny – 45 zł od poniedziałku do piątku/50zł w weekend bilet ulgowy – 40 zł od poniedziałku do piątku/45zł w weekend Dzieci poniżej 3 roku życia wchodzą za 1zł. Fot. Jarek Keyn. Modelka. Eliza Dobrzyńska. 1. Pałac Kultury Jeżeli przybędziemy do Warszawy pociągiem, to tuż obok Dworca Centralnego czekać na nas będzie jedna z głównych atrakcji miasta, czyli znany doskonale wszystkim Pałac Kultury. Ten najwyższy w kraju budynek powstał w latach 1952-1954 i był prezentem od narodu radzieckiego dla Polaków. Trudno wyobrazić sobie dzisiejszą Warszawę bez niego, stał się jej symbolem i jednoznacznie z nią się kojarzy. Pomysłodawcą budowy był sam Józef Stalin, a architektem Lew Rudniew. Obecnie jest to miejsce, gdzie organizuje się liczne wystawy, koncerty oraz inne wydarzenia kulturalne. Najważniejsze, najbardziej prestiżowe imprezy odbywają się w Sali Kongresowej. W Pałacu Kultury i Nauki swoją siedzibę ma m. in. Polska Akademia Nauk, a także odbywają się tu posiedzenia Rady Miasta stołecznego Warszawa. Dla turystów przygotowano nie lada atrakcję, a mianowicie można windą dostać się na znajdujący się na jego trzydziestym piętrze taras widokowy i stamtąd podziwiać szeroką panoramę miasta. Spoglądając na wschód zobaczymy czerwone dachy Starówki, wieże dawnego Traktu Królewskiego a także Pragę, odciętą od reszty miasta wijącą się rzeką i zlokalizowaną wśród bujnej zieleni. Gdy spojrzymy na południe, zobaczymy pozostałości zabudowań XIX-wiecznych, które odbudowane zostały po zawieruchach drugiej wojny światowej. Zachód miasta najeżony jest szklano-stalowymi drapaczami chmur, natomiast na północy ciągną się zbudowane po wojnie osiedla. Warto wiedzieć, że na 42 piętrze Pałacu Kultury i Nauki w roku 2000 odsłonięto Zegar Milenijny, który jest jednym z najwyżej położonych zegarów wieżowych na całym świecie. W Pałacu Kultury warto odwiedzić niezwykle ciekawe Muzeum Techniki. Być może Warszawa nie jest największą krajową potęgą jeśli chodzi o ruch turystyczny, jednak nie można jej odmówić niepowtarzalnego klimatu, nowoczesnego, europejskiego charakteru śródmieścia oraz unikatowych zabytków i licznych miejsc naznaczonych dramatyczną i krwawą nieraz historią. W centrum miasta zobaczymy nowoczesne biznesowe drapacze chmur ze szkła i stali, w obrębie Starówki przejdziemy się szlakiem dawnych pozostałości zabudowy sprzed kilku wieków, natomiast na obrzeżach oraz wielkie, rozległe blokowiska na obrzeżach miasta. 2. Stare miasto W okresie, gdy na ziemiach Polski toczyły się działania drugiej wojny światowej, w latach 1939-1945, wiele z zabytkowych kamienic zostało doszczętnie zniszczonych. Mimo to jednak na Listę zabytków UNESCO zostało wpisane całe Stare Miasto, które w latach 40-tych ubiegłego wieku popadło w kompletną ruinę z powodu zniszczeń spowodowanych działaniami wojennymi. Wizytówką Warszawy jest niewątpliwie Stare Miasto, przepięknie odbudowane po licznych zniszczeniach z okresu drugiej wojny światowej. Zrekonstruowano je według dawnych planów, wzniesiono niemal od zera z pozostałych po wojnie gruzów. Nie mylmy historycznego warszawskiego Starego Miasta z Nowym Miastem. Obie te te części Warszawy należą do Starówki. Różnią się najwyżej 6 miesiącami od daty ich ponownych narodzin. Warto wiedzieć, że warszawska Starówka jest jedynym założeniem urbanistycznym, które zostało w całości odbudowane po zniszczeniach wojennych i wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego Ludzkości UNESCO. Zwiedzając malowniczą warszawską Starówkę warto odwiedzić niezwykłą ulicę Kozią. To właśnie tu znajduje się bardzo ciekawy „most westchnień”, łączący kamieniczki po obu stronach ulicy. Znajduje się tu także jedno z najciekawszych warszawskich muzeów: założone z inicjatywy rysownika Eryka Lipińskiego Muzeum Karykatury, gdzie prezentowane są zbiory grafik, malarstwa i fotografii satyrycznych. W roku 2015 brytyjski dziennik „The Guardian” umieścił je na liście dziesięciu najbardziej unikatowych muzeów w Europie. 3. Plac Zamkowy W Warszawie koniecznie musimy odwiedzić Plac Zamkowy, który bez wątpienia jest wraz z otaczającą go zabudową jedną z najważniejszych i najbardziej kojarzących się z Warszawą atrakcji. Plac ten został wyznaczony na początku XVIII wieku. Znajduje się na nim słynna Kolumna Zygmunta III Wazy. Również i ten pomnik, podobnie jak otaczająca go zabudowa, runął podczas niemieckich bombardowań i został odtworzony po wojnie. Oryginalny monument został wybudowany w 1644 roku na zlecenie króla Władysława IV Wazy w hołdzie jego ojcu. Warto udać się do Zamku Królewskiego, którego historia sięga XII wieku. Wtedy to właśnie zamek został zbudowany jako siedziba książąt mazowieckich. Przez lata stanowił reprezentacyjną siedzibę polskich władz, jak również niemieckiego gubernatora. W budynku obecnie można zwiedzić ciekawą ekspozycję muzealną. Spacerując wąskimi uliczkami Starego Miasta często ulegamy wrażeniu, że czas się tu zatrzymał. Musimy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że większość tych pięknych, kolorowych, zadbanych kamienic a także rozmaitych zdobiących je dekoracji została tuż po wojnie zrekonstruowana lub wręcz zbudowana na nowo, z gruzów. To właśnie w tych okolicach znajdziemy najciekawsze, najbardziej charakterystyczne, uwieczniane na pocztówkach dla turystów miejsca, jak Plac Zamkowy z monumentalnym Zamkiem, Rynek Starego Miasta, Staromiejską Syrenkę, Górkę Gnojną, Kamienne Schodki oraz Barbakan. 4. Łazienki Królewskie Warszawa to miasto, w którym wbrew pozorom jest sporo zieleni. Wspaniałe, rozległe parki są tutaj wyjątkowo dobrze utrzymane, co sprzyja temu, by spędzać w nich wolny czas. Nie sposób nie wspomnieć o Łazienkach Królewskich, czyli ulubionym parku warszawiaków, odwiedzanym równie chętnie przez przybywających do stolicy turystów. W samym sercu tej oazy zieleni znajduje się letnia rezydencja ostatniego króla Polski, czyli Stanisława Augusta Poniatowskiego. Park wziął swoją niezwykłą nazwę od powstałej w XVII wieku łaźni, która sto lat później została przebudowana na pałac. To właśnie tu, w słynnym Pałacu na Wyspie, król Stanisław August Poniatowski wydawał swoje obiady czwartkowe, na które zapraszani byli ówcześni najznamienitsi goście, uczeni i poeci. Dziś jest tu wspaniałe muzeum, w którym oglądać można ekspozycje obrazów z królewskich kolekcji. Na terenie parku warto zobaczyć amfiteatr, oranżerię, Muzeum Łowiectwa i Jeździectwa, XVIII-wieczny teatr dworski oraz liczne pełne uroku rzeźby. Latem koniecznie trzeba wziąć udział w jednym ze słynnych koncertów Chopinowskich pod gołym niebem. W okresie letnim koncerty odbywają się w każdą niedzielę o godzinie 12:00 i 16:00. Wystarczy usiąść na zielonej trawie i rozkoszować się pięknem klasycznej muzyki fortepianowej. 5. Zamek Królewski Odbudowany od podstaw po zniszczeniach wojennych Zamek Królewski należy do najchętniej odwiedzanych atrakcji Warszawy. Obejrzeć możemy w jego komnatach cenne eksponaty, m. in. królewskie trony. U stóp Zamku, od strony Wisły, znajdują się pieczołowicie odrestaurowane podcienia – Arkady Kubickiego – i dwupoziomowe ogrody. Warto zobaczyć te wszystkie miejsca, ale również zajrzeć tam, gdzie przeważnie nie prowadzą nas przewodnicy. 6. Multimedialny Park Fontann Ten park jest w pobliżu starego miasta. Zobaczyłem piękne miejsce pełne świateł i chciałem się przyjrzeć. Światła tańczyły przy muzyce. Bardzo piękne. Jedno z najbardziej lubianych przeze mnie miejsc w Warszawie. 7. Muzeum Powstania Warszawskiego W stolicy niezwykle żywa jest nadal pamięć o II wojnie światowej. Z tego też powodu warto zwiedzić jedno z najciekawszych warszawskich muzeów, czyli to poświęcone historii Polaków walczących w Powstaniu Warszawskim. To właśnie tu w niezwykle innowacyjny, nowoczesny sposób, z wykorzystaniem multimedialnych technologii przedstawiono historię sprzed siedemdziesięciu lat. Muzeum zajmuje ponad 3000 m2 i mieści się na terenie dawnej elektrowni tramwajowej. Wnętrze tego monumentalnego Muzeum przypomina ulice ogarniętej wojną Warszawy z czasów wojny, a sale są rozmieszczone tak, by uwzględniać chronologię wydarzeń. Największymi atrakcjami tego miejsca są bez wątpienia replika bombowca Liberatora B-24J oraz wieża widokową, na ścianach której zapisano nazwiska poległych. To naznaczone bolesnymi śladami naszej historii miejsce dobrze jest odwiedzić razem z dzieckiem. W niebanalny sposób przybliżone zostaną mu dzieje jego dziadków. Znajdziemy tu między innymi Salę Małego Powstańca, w której animatorzy z wykorzystaniem zabawek i łamigłówek przybliżają historię Powstania Warszawskiego. 8. Muzeum Historii Żydów Polskich Kolejnym wartym obejrzenia muzeum jest otwarte nie tak dawno Muzeum Historii Żydów Polskich. Upamiętniono tu istniejącą od ponad tysiąca lat historię dwóch żyjących obok siebie narodów – polskiego i żydowskiego. Nowoczesne interaktywne wystawy zaprezentują ciekawą podróż poprzez wieki. Sam budynek muzeum zachwyca oryginalnym projektem i jest jednym z najładniejszych budynków współczesnej Warszawy. 9. Centrum Nauki Kopernik źródło: Alina Zienowicz / Wikipedia Jedną z najnowszych, powstałych w ostatnich latach, ale już cieszących się ogromną popularnością atrakcji Warszawy jest unikatowe na skalę kraju Centrum Nauki Kopernik. To jedno z największych takich miejsc w Europie gromadzi ponad 500 eksponatów, przybliżających zawiłości biologii, chemii, fizyki, astronomii i wielu innych nauk. Oprócz wystaw stałych – takich jak Człowiek i środowisko, Świat w ruchu, Korzenie cywilizacji, Bzzz!, Strefa światła i Re: generacja można tu oglądać liczne, często się zmieniające wystawy czasowe. Centrum Nauki Kopernik to nie tylko miejsce atrakcyjne dla dzieci, ale również dla ich rodziców. Tutaj wszystkich eksponatów można dotykać i używać. Dorośli także znajdą sporo ciekawostek dla siebie. Całe rodziny mogą wziąć udział w zorganizowanych warsztatach edukacyjnych z różnych dziedzin nauki lub obejrzeć spektakl teatru robotów. Wystawy w Centrum Nauki Kopernik eksploruje się wszystkimi zmysłami! To wspaniała atrakcja na długie godziny, bez problemu można tu spędzić cały dzień i zupełnie się nie nudzić! 10. Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie Jest to absolutnie wspaniały pałac z pięknymi ogrodami wartymi odwiedzenia przez cały rok. W zimowe noce pałac i otaczające go ogrody ozdobione są tysiącami świateł o różnej tematyce. Dla miłośnika sztuki – niesamowita kolekcja antyków nie tylko sztuki europejskiej, ale i orientalnej, a także egipskich i greckich. Dla innych – posągi i fontanny otoczone kolorowymi ogrodami z asortymentem absolutnie pięknych kwiatów. 11. Ogród Saski Piękne ogrody, w których można było usiąść i zrelaksować się oraz obserwować mieszkańców. Jestem totalnie szczęśliwy, że znalazłem to miejsce. Mieliśmy niesamowity spacer i spędziliśmy miło czas. Zalecamy zaplanowanie 2-godzinnej wizyty. 12. Pałac Prezydencki Dobrze strzeżony i często fotografowany. Ten piękny neoklasycystyczny budynek jest miejscem, w którym mieszka prezydent Polski i jest cały czas silnie strzeżony. Jedno z najważniejszych miejsc w Warszawie. Na Krakowskim Przedmieściu, bardzo dobra lokalizacja. Byłoby miło zobaczyć go od wewnątrz, a nie tylko z zewnątrz. 13. Muzeum Narodowe źródło: Muzeum Narodowe / Wikipedia To muzeum jest dość duże, łatwo jest stracić tu co najmniej kilka godzin, ponieważ jest tu tak wiele różnych dzieł sztuki. Warto zobaczyć żywy obraz Bitwa pod Grunwaldem (Matejko), który jest łatwo rozpoznawalny dla nas wszystkich. Bonusem jest XIX-wieczny obraz Ratusza Wileńskiego. Niezwykle pouczające i ciekawe kilka godzin spędzonych w tym miejscu. Wspaniały budynek, w którym mieści się to muzeum. Świetna lokalizacja i układ. Łatwa nawigacja. Polecam wszystkim. 14. Pole Mokotowskie To rozległy park między domami studenckimi a Biblioteką Narodową, więc jest pełen studentów. Jest tu wiele drzew, sztuczny staw, kilka pubów itp. Poszliśmy tam na spacer i późny obiad w pierwszy dzień długiego weekendu. Mnóstwo młodych ludzi albo grających w siatkówkę albo odpoczywającymi z przyjaciółmi. 15. Syrenka Symbolem stolicy, widocznym w jej herbie, jest syrenka – czyli pół-kobieta, pół-ryba. W mieście można zobaczyć aż dwa jej pomniki, a także wiele dekoracji wykorzystujących jej motyw. Jeden z pomników warszawskiej Syrenki znajdziemy na Rynku Starego Miasta. Natomiast drugi został umiejscowiony niedaleko Mostu Świętokrzyskiego. Warto poznać legendę o tej niezwykłej postaci. Podobno Syrenka po dziś dzień broni Warszawę w podzięce za uratowanie jej z rąk kupca, który ją porwał. Postać zmysłowej pół-kobiety, pół-ryby stała się warszawskim herbem w pierwszej połowie XIV w. Znacie jeszcze jakieś inne ciekawe atrakcje w Warszawie? Napiszcie o nich w komentarzu na dole. Czytaj dalej: Najlepsze Atrakcje 100 km od Warszawy - (liczba ocen: 59)
Jeśli chcesz zgłosić utratę albo uszkodzenie swojego dowodu osobistego przez Internet – potrzebujesz profilu zaufanego, certyfikatu kwalifikowanego albo e-dowodu. Pozwalają one potwierdzić twoją tożsamość. Chodzi o to, żeby nikt nie mógł się pod ciebie podszyć. Sprawdź, jak założyć profil zaufany albo jak uzyskać e-dowód. Drukuj Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 Do dołu Wątek: Co można robić w sobotę wieczorem? (Przeczytany 25283 razy) 0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek. To już mój drugi sobotni wieczór z rzędu w domu Zapisane Bądźmy realistami - żądajmy tego, co Forum 2017 Ja zazwyczaj oglądam jakiś film, o ile cokolwiek jest w tv Albo sobie buszuję w necie... jestem taaaaka nudna Zapisane Zapisane and though as long as this road seemsI know it's called the street of dreams . Nudziarze, łączmy się! Czasem jeszcze sobie coś tworzę, ale to jak mam wenę Zapisane Bloody Rose To i ja dołączam do nudziarzy ! Chyba że pracuję w sobotę, to wtedy wracam do domu na autopilocie. Pranie, mumifikacja i lulu. « Ostatnia zmiana: Kwietnia 13, 2011, 01:44:02 pm wysłana przez Claudia Bloodyrose » Zapisane wbijać na czata forumowego od 20 Zapisane Podaruj mi 1% podatku Dziękuję!KRS: 0000186434Cel szczegółowy: 569/W"Once there was this rock n' roll band rollin' on the streets Time went by and it became a joke" wbijać na czata forumowego od 20 Nuuuudaa! Lepiej iść na darmowy Dżem Zapisane Co kto lubi Ja w każdym razie plan na ten sobotni wieczór już mam Zapisane Podaruj mi 1% podatku Dziękuję!KRS: 0000186434Cel szczegółowy: 569/W"Once there was this rock n' roll band rollin' on the streets Time went by and it became a joke" można olać wszystko, co miało się robić i snuć rozważania nad niesprawiedliwością losu...rzadko mi się zdarza odmawiać zaproszenia, ale dzisiaj poczułam potrzebę bycia z samą sobą, bez przyklejonego uśmiechu na twarzy i pieprzenia o banałach...warto czasami się zatrzymać i pomyśleć - nasze życie jest zbyt krótkie, aby zrobić z niego bieg maratoński....zresztą meta wydaje się mało atrakcyjna Zapisane plan idealny? zapaść się w starym fotelu, słuchawki na uszach z ulubioną muzyką i tworzyć. ach jak dawno nie miałam takiego wieczoru plan powszedni? impreza w jakimś miłym towarzystwie i powrót do domu w środku nocy. słodko i przyjemnie Zapisane a plan realny? Zapisane Podaruj mi 1% podatku Dziękuję!KRS: 0000186434Cel szczegółowy: 569/W"Once there was this rock n' roll band rollin' on the streets Time went by and it became a joke" Zazwyczaj siedzę w internecie, czytam coś, słucham muzyki, czasem oglądam TV, spotykam się z ''koleżankami''. Nic specjalnego. Zapisane Too bad you're fucked up. a plan realny? plan realny? włóczę się z psem po polach Zapisane ja najczęściej wychodzę gdzieś,a jak już to się nie uda,to siedzę przed komputerem Zapisane buehehehe dzisiaj na karaoke bylem hehehe, potem wrzucę nagranie Zapisane Naje 2017: Najlepszy avatar; Dobry duszek forum; Ulubiona osoba funkcyjna Drukuj Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 Do góry

Sopot jest moim ulubionym miastem w Polsce. Zwiedź operę Leśną, przejdź się molo, zobacz krzywy dom. Poza tym to zwiedzać jedź do Gdańska. Ale najlepiej w Sopocie oddać się shoppingowaniu, opalaniu, na plaży są dobre knajpki, a tak to puby i imprezy, I koniecznie spróbuj gotowanej kukurydzy, Sopot forever

Czy ma ktos jakies pomysły co mozna robic w sobote z chłopakiem w taka nie za fajna pogode? . Przy okazji proszę nie podbijać sztucznie wątku i wypowiadać się w sposób kulturalny.. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-07-27 13:51 przez moderator. ostatnio graliśmy w eurobiznes no już takie nudy że masakra;d ja niestety nie mam takiej mozliwosci ;/ mieszkam w malym miasteczku, gdzie nie ma kina, basenu, na restauracje raczej nas czesto nie stac, mamy calkiem rozne gusta co do filmow ;/ Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum. Jeśli jednak pogoda lub choroba zatrzymała Was w domu, to zajrzyjcie do naszego wpisu z 30 propozycjami zabaw w domu. Na pewno każdy znajdzie tam coś dla siebie, wspaniale spędzicie razem czas. Co robić z dziećmi w wolnym czasie, pomysły na zimowe wieczory, co robić z dziećmi w ferie, atrakcje dla dzieci w mieście, co robić z
zapytał(a) o 10:34 Co mogę robić w sobote nie wiem co robić sama w domu macie jakieś pomysły ? Odpowiedzi ι♥ℓσνє odpowiedział(a) o 11:17 Więc zrób sobie w brudnopisie takie zadania: O godz...8:00...Wstać.™ Zjeść. Pościelić łużko i troche ogarnąć pokuj. Ubrać się... Jeśli masz psa wyprowadź go. Idź na spacer. Idź do parku. Spotkanie z kolegami. TELEWIZJA. Czas wolny Jeśli masz kogoś zmarłego idź na cmentarz a potem spędź wieczór przy kompóterze lub telewizorze , ale także możesz zprosić przyjaciółki na spacer idźcie gdzieś w fajne miejsce pozdro;* Pwmlody odpowiedział(a) o 15:51 Idz z Kolegami na:BasenKręgleKinoPizzeSpacer JAK MASZ SIMSY TO GRAJ . ;-) blocked odpowiedział(a) o 10:35 wejdz na stronke moviestarplanet i zaproś mnie czyli judyta♥♥33xDD popiszem se to papatki Rozbierz sie i pilnuj ubrań :D nikka121 odpowiedział(a) o 14:41 eh może zaczne ci mówić co ja zrobie ja posprzątam pokój a o 12 urodziny ty też zrób jakąś impreze :PP lub jakiś podwieczorek nwm co innego ;] ... ;pp Dravens odpowiedział(a) o 13:49 blocked odpowiedział(a) o 14:29 Cały dzień dla ciebie więc-obijanie się ! sewers odpowiedział(a) o 09:20 Koks [CENZURA] piwo. o 12 00 wieczorem rozbierz się i idź na cmentarz z kolegami i laskami z duchami będziesz tańczyć.:D8-) Zrób se w domu taką [CENZURA] imprezę. Polecam dojazd gwarantowany : D Axonn210 odpowiedział(a) o 20:38 nie wiem co czujesz ja mam dwa psy komputer parohektarowe podwórko domek na drzewie plac zaba las pokój do zabawy (głównie cały wypełniony zabawkami) i raczej sie nie nudze tym bardziej w sobotę grać na kompiegrać w piłkeporysowaćPrzeczytaj uważnie! Jeśli usuniesz ten list... będzie to oznaczać, ze naprawdę nie masz jego treść, którą zauważyłam na jednym z profili :Cześć, jestem 23 letnim ojcem. Ja i moja zona mieliśmy razem cudowne życie. Bóg pobłogosławił nas także dzieckiem. Nasza dziesięciomiesięczna córka ma na imię Wandzia. Niedawno lekarz wykrył raka mózgu w jej malutkim ciele. Jest tylko jedna droga, aby ja ocalić ... operacja. To przykre, ale nie mamy dość pieniędzy na operacje."Epuls" i "Onet" zgodziły się nam pomóc. Jedyny sposób w jaki mogą to uczynić polega na tym, ze ja wysyłam ten list do Ciebie, a Ty wysyłasz go dalej, do innych ludzi. "Onet" sprawdza ile osób dostało list. Każda osoba, która otworzy i prześle list dalej , do co najmniej trzech osób, podaruje nam 32 centy. Proszę, pomóż nam ! jeśli wyślesz te wiadomość do 11 osób, na Twoim profilu pojawi się fajny znaczek Nikola9 odpowiedział(a) o 14:00 1 zadzwoń do koleżanki (odmówi trudno)2 pograj na komputerze 3 idź do parku4 pooglądaj telewizję5 Idź na basen6 Idź do kina 7 powłucz się po mieście jeździć na rolkach/rowerach ze znaj. oglądać telewizje,iść na spacer[LINK] blocked odpowiedział(a) o 19:18 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Jesteśmy zmuszeni zostać w domach. Zarówno Wy, po drugiej stronie komputerów, telefonów i tabletów, jak i my, którzy towarzyszymy wam redagując DEON.pl. Dlatego na czas tego świętowania w domach, do którego zmusiła nas wirusowa sytuacja, przygotowaliśmy dla was codzienne materiały w których podpowiadamy, jak na ostatniej prostej
Odpowiedzi karusex odpowiedział(a) o 16:28 siedziec na kompie spotkac sie z przyjaciółmi wyjśc na dwór Iść do kina teatru do parku:P pograc w piłkę xd hm ... np. zaprosic przyjaciolke/chlopaka na ogladanie jakis fajnych filmow , wyjsc gdzies z przyjaciolmi ... imprezka,Wypad do kina,jakiegoś klubu...czy pochodzić nad Pływac isc na piknik z przyjaciolmi wyjechac np na plaze isc na rower na rolki sprzątac w domu odwiedzic schroniko dla zwierzat z kolezanką isc na zoo z kims isc do mc donald z kims do kogos przyjsc Uważasz, że ktoś się myli? lub
\n\n co mozna robic w sobote

Art. 151 ust. 9 Kodeksu pracy uszczegóławia, że wykonywanie obowiązków służbowych w godzinach od 06:00 dnia wolnego do godziny 06:00 dnia następnego jest traktowane jako praca w święta. Jest to generalna zasada, która może być zastąpiona przepisami ustanowionymi w konkretnym zakładzie pracy, określającymi inny zakres godzinowy.

Noc Muzeów 2019 Tej nocy ponad 50 instytucji przygotowuje dla zwiedzających takie atrakcje jak: zwiedzanie obiektów zazwyczaj niedostępnych, koncerty czy warsztaty. Szczegółową listę wydarzeń można znaleźć na stronie: Dla zwiedzających przygotowano specjalne ścieżki zwiedzania, a także bezpłatny tramwaj M kursujący od godz. 21:00 do 24:00 na trasie Madalińskiego – Hetmańska – Zaj. Głogowska, Głogowska, Roosevelta, Gwarna, Plac Wielkopolski, Rondo Śródka, Rondo Rataje, Rynek Wildecki – Zaj. Madalińskiego. Mała Noc Muzeów z Poznańskim Szlakiem Legend dla dzieci Bez względu na wiek, udział w Nocy Muzeum należy się wszystkim, również tym, którzy chodzą spać wcześniej! Udział jest prosty – wystarczy pobrać folder z grą miejską i rozwiązać jej zadania na trasie Szlaku. Odkrywcy i odkrywczynie Szlaku otrzymają w prezencie książkę “Koziołki, rury i czarcie ogony” z dziesięcioma legendami o Poznaniu napisanymi specjalnie dla dzieci. Godz. 12-17, foldery można pobrać ze strony odebrać w Bramie Poznania ICHOT oraz w wybranych punktach Informacji Miejskiej (IM). Książki będzie można odebrać w Centrum Inicjatyw Rodzinnych, w Arkadii przy ul. Ratajczaka, w godzinach 12:00-17:00. Epoque Quartet – koncert Epoque Quartet to zespół z dwudziestoletnim doświadczeniem, łączący kilka stylów muzycznych. W tym czasie zbudował sobie mocną pozycję na czeskiej i europejskiej scenie muzycznej. Epoque Quartet to: David Pokorný (skrzypce), Vladimír Klánský (skrzypce), Vladimír Kroupa (altówka) i Vít Petrášek (wiolonczela) Godz. 21, CK Zamek, Sala Wielka, ul. Święty Marcin 80/82 Bilety w cenie 2 zł. Wzorzysta przyroda – warsztaty dla dzieci Kropki, paski, kratki, jodełki i inne wzory – często pojawiają się na ubraniach, ale czy występują też w przyrodzie? Jakie powtarzalne wzory można zaobserwować na łące nad Cybiną? Zajęcia są okazją poznawania świata i dziedzictwa Ostrowa Tumskiego w kontakcie z przyrodą i sztuką, eksperymentowania oraz spędzenia czasu z rodziną. Uczestnikami i uczestniczkami zajęć będą również podopieczni i podopieczne Fundacji Aktywnej Rehabilitacji. Warsztaty są skierowane do rodzin z dziećmi w wieku 7-12 lat. Godz. Brama Poznania, ul. Gdańska 2 Udział w warsztatach jest bezpłatny. Zapisy poprzez przesłanie wypełnionego formularza zgłoszeniowego ( na adres edukacja@ Udział w zajęciach możliwy po otrzymaniu od organizatora potwierdzenia. Rodzinne oprowadzanie – Sekrety dźwięcznej wyspy Z jakimi odgłosami można zetknąć się na Ostrowie Tumskim i jakie dźwięki słyszał panujący dawno temu na wyspie książę Mieszko I? Tego wszystkiego będzie można dowiedzieć się podczas Rodzinnego Oprowadzania. Wydarzenie skierowane jest do rodzin z dziećmi w wieku 6-10 lat. Godz. 11, Ekspozycja Bramy Poznania, ul. Gdańska 2 Oprowadzanie jest bezpłatne. Chęć udziału w zajęciach należy wcześniej zgłosić pod numerem telefonu 61 647 76 34. Ulrich Ellison & Tribe – koncert Ulrich Ellison & Tribe to prawdziwie bluesowy zespół prosto z Teksasu. Ich frontman to jeden z najlepszych teksańskich gitarzystów, który z powodzeniem konkuruje z najlepszymi gitarzystami świata. Muzycy wracają do Europy, aby zaprezentować swój najnowszy live album “Live at Antone’s”, który nagrali w słynnym Home of the Blues w Austin. Godz. 20, Blue Note, ul. Kościuszki 79 Bilety w cenie 50 zł. Szlakiem ornamentów Poznania Wydawnictwo Miejskie Posnania zaprasza wszystkich miłośników architektury na spacer z przewodnikiem śladami ornamentów i detali architektonicznych poznańskich budowli. Wycieczki zostały opracowane na podstawie publikacji wydawnictwa – kolorowanki dla dorosłych Ornamenty Poznania i poprowadzą uczestników po różnych dzielnicach miasta. Drugie spotkanie z cyklu – Jeżyce. Trasa wycieczki: Dąbrowskiego – Roosevelta – Zacisze – Mickiewicza – Sienkiewicza – Gajowa – Zwierzyniecka – Kraszewskiego – Jackowskiego – Polna. Godz. 10, zbiórka pod Teatrem Nowym, ul. Dąbrowskiego 5 Udział w wydarzeniu jest bezpłatny. Piotr Kuźniak – koncert Piotr Kuźniak to legendarny Trubadur, który zasłynął z interpretacji piosenek Niemena. Na jego sobotnim koncercie będzie można usłyszeć piosenki z repertuaru Niemena, Sinatry oraz Santany. Godz. 19, PoemaCafe, ul. Langiewicza 2 Bilety w cenie 35 zł. Konieczna jest wcześniejsza rezerwacja. Rosalie – koncert Rosalie jest wokalistką i kompozytorką związaną z poznańską sceną muzyczną. Jej nowatorskie kompozycje na stałe odmieniły polskie R&B. Zanim wydała swój pierwszy, pełny album we współpracy z wytwórnią Alkopoligamia, debiutowała na najważniejszych polskich festiwalach, takich jak Enea Spring Break Showcase Festival & Conference, Open’er Festival czy Audioriver. Podczas koncertu w Domu Tramwajarza, będzie promowała swój najnowszy album “Flashback”. Godz. 19, Dom Tramwajarza, Sala Amarantowa, ul. Słowackiego 19/21 Bilety w cenie 30 zł.
FjYAO7.