🦓 Jak Znaleźć Rodzinę Na Ukrainie

Małżeństwo to ciągła praca nie tylko nad związkami, ale także nad sobą. Jak utrzymać rodzinę razem, jeśli jest bliski rozwodu? Jak poprawić relacje z mężem lub żoną? Moja historia wcale nie jest taka znów nadzwyczajna. Wiem, że niektórzy faceci mają kochanki i dzieci z tych związków. Ale choć ja mam żonę i córkę w jednym związku, a także ukochaną kobietę i syna w drugim – nieformalnym, to nie mogę myśleć o sobie jako o tym, który „zdradza żonę z kochanką”. W moim wypadku sprawa jest bardziej skomplikowana, ponieważ… kocham je obie. Nie tylko obie kobiety: Annę i Irinę. Również obie rodziny, które z nimi tworzę. Moja 8-letnia córeczka Wiktoria jest mi nie mniej bliska niż niespełna dwuletni Kola. Spotkałem ją na imprezie firmowej Jak to się wszystko zaczęło? I kiedy? Trudno powiedzieć, bo impulsem, który popchnął mnie w ramiona Iriny, nie było oziębienie uczuć, ale – paradoksalnie – straszna tęsknota za żoną. Najpierw to była tylko fizyczna fascynacja. Nie mogę zaprzeczyć – fakt, że z żoną widywałem się tak rzadko i w związku z tym byłem po prostu seksualnie wygłodzony, nie był bez znaczenia. Lecz potem odkryłem w Irinie wspaniałą towarzyszkę życia – prawdziwego przyjaciela, po prostu dobrego człowieka. I tak od czterech lat moje życie upływa na kursowaniu pomiędzy Kijowem a Warszawą, gdzie mieści się centrala mojej firmy. Obowiązki służbowe często zmuszają mnie do pozostania na Ukrainie nawet kilka miesięcy. Potem na jakiś czas wracam do Polski. Pierwszy rok był bardzo trudny, nie potrafiłem przyzwyczaić się do długiej rozłąki z żoną. Ona nie mogła do mnie przyjeżdżać, bo raz, że pracuje, dwa – nasza córeczka była wtedy już w przedszkolu. Anna odwiedzała mnie więc w Kijowie rzadko. Drugi rok był już znacznie łatwiejszy, poznałem wiele osób z firmy. Z kilkoma nawet się zaprzyjaźniłem. Irinę spotkałem na imprezie firmowej. Było głośno, tłoczno i wesoło. W pewnym momencie zderzyłem się z niosącą stertę kanapek Sonią, naszą tłumaczką. Pomagała jej jakaś wysoka, młoda kobieta. – Nic nie szkodzi, nie szkodzi – śmiała się Sonia, kiedy, przepraszając, pomagałem im zbierać kanapki. – Musisz poznać Piotra – zwróciła się do dziewczyny. – A to Irina – powiedziała, obracając się do mnie. – Będzie mnie zastępować przez trzy tygodnie, bo idę na urlop. Irina ma polskie korzenie i uwielbia fotografię – dodała z uśmiechem, bo wszyscy w firmie wiedzieli, że fotografia to moja pasja. – Bardzo mi miło – bąknąłem pod nosem, ściskając podaną mi drobną dłoń. Na moment nasze spojrzenia się spotkały i poczułem, jak krew uderza mi do głowy. Była taka piękna! Naturalne blond włosy i błękitne jak niebo oczy... Trzy tygodnie szybko minęły… Spotykaliśmy się codziennie. Irina jest tłumaczem języka polskiego i angielskiego. Do czasu zastępstwa za Sonię zajmowała się dorywczo tłumaczeniem, na stałe pracując jako nauczycielka angielskiego w szkole. Któregoś dnia po pracy, gdy wracałem metrem do mojego służbowego mieszkania, zobaczyłem, że jedziemy w tym samym przedziale. Wysiadła na mojej stacji. Szła przede mną, niosąc dwie ciężkie torby z zakupami. Dogoniłem ją i zaproponowałem, że poniosę jej siatki. – Ojej, wy, Polacy jesteście tacy szarmanccy, dziękuję – powiedziała z uśmiechem i nawet się zaczerwieniła. – A co to za kłopot? – odparlem. – Mieszkasz tutaj? Od razu znaleźliśmy nić porozumienia Kiedy mi podała adres, okazało się, że mieszkamy w blokach naprzeciwko. Wniosłem jej zakupy do domu. Zaprosiła mnie na herbatę. Tak nam się dobrze rozmawiało, że zostałem na obiad, a właściwie kolację. Pożegnaliśmy się chyba dopiero przed północą. – Przepraszam, że tak się zasiedziałem – tłumaczyłem się niezdarnie. – Następnym razem to ja zapraszam na obiad. Jeżeli nie masz żadnych planów, nawet w tę sobotę. Podobno świetny ze mnie kucharz! – przechwalałem się, trochę nadrabiając miną. Irina nie miała żadnych planów. Okazało się, że jest rozwiedziona, zajmuje się głównie pracą, prowadzi samotne życie. Sobotni obiad też przeciągnął się do późnych godzin wieczornych. Było tak, jakbym znów miał 16 lat i umówił się na randkę z piękną koleżanką z klasy. Gadaliśmy o naszych pasjach (ani słowa o firmie i pracy!). Oboje pasjonujemy się fotografią, to już wiedziałem. Okazało się też, że lubimy podobne filmy i muzykę. Zanim poszła na studia językowe, kilka lat uczyła się w szkole muzycznej. – Uwielbiam Chopina – powiedziała. – Kiedy słucham jego muzyki, często płaczę. Bardzo mnie wzrusza. Ostatnie dwa lata niewiele wychodzę z domu – zaczęła się zwierzać. – Po rozwodzie długo dochodziłam do siebie. Kiedyś prowadziłam bardziej towarzyskie życie: koncerty, kino, teatr. Teraz właściwie w wolnym czasie ograniczam się do fotografowania. To mnie odpręża. Wyjeżdżam wcześnie rano poza miasto i robię zdjęcia małych wioseczek, cerkwi. – To może wybierzemy się kiedyś razem za miasto porobić zdjęcia? Pokażesz mi te swoje magiczne miejsca! – zaproponowałem. – Jasne. Kiedy? – zapytała. – Ot, chociażby jutro – powiedziałem i umówiliśmy się. Rano wyjechaliśmy moim autem. Gdy dotarliśmy na miejsce, zagrzmiało i rozpętała się burza. – No to po zdjęciach! – powiedziałem rozczarowany. Cóż było robić? Wróciliśmy do miasta. Na osłodę poszliśmy na obiad do miłej restauracji. Po burzy szybko się rozpogodziło, a że był piękny lipcowy wieczór, zostaliśmy na mieście do późna. Odwiedziliśmy klub jazzowy. Grali obłędnie, zamarudziliśmy tam do północy. Nie wróciłem do mojego mieszkania. Tamtą noc spędziłem u Iriny. Tak to się zaczęło. Początkowo miało być tylko przygodą. Ona w żadnym razie nie zamierzała rozbijać mojej rodziny, lecz była bardzo samotna. Ja się w ogóle nie zastanawiałem. Wydawało mi się, że nikomu to nie zaszkodzi. Ani przez chwilę nie pomyślałem, że mógłbym zostawić żonę. Jednak stawaliśmy się sobie coraz bliżsi. Czasem tak dobrze mi było z Iriną, że zacząłem się zastanawiać nad rozwodem z Anną – strasznie się czułem, okłamując ją. Lecz kiedy wracałem do Polski, za każdym razem uświadamiałem sobie, że moja rodzina w Warszawie jest mi niezbędna. Nie mógłbym się ich wyrzec. I nie zniósłbym, gdyby one wyrzekły się mnie... Choć z Anną byliśmy już 10 lat razem, nadal bardzo mnie pociągała. Bałem się, że żona wyczyta w mojej twarzy, że coś przed nią ukrywam. Ale ona była po prostu szczęśliwa, że już ma mnie w domu. Postanawiałem wtedy, że z Iriną koniec. Lecz gdy wracałem do Kijowa i próbowałem zerwać, okazywało się, że to mnie przerasta. Spotykaliśmy się co wieczór – u niej albo u mnie. Irina nie pracowała już w naszej firmie, wróciła do szkoły. I tak to trwało jakiś czas, aż przed trzema laty nastał 6 grudnia. Były właśnie mikołajki. Obchodziliśmy je w firmie polskim zwyczajem, obdarowując się upominkami. Kiedy spotkaliśmy się na kolacji, zobaczyłem, że Irina jest blada. Głos jej drżał. – Muszę ci coś powiedzieć, Piotr – zaczęła niepewnie. – Słucham cię, kochana moja – uśmiechnąłem się do niej. – Mam dla ciebie niespodziankę – zaczęła niepewnie. – A właściwie to niespodzianka dla nas obojga, chociaż wcale nie wiem, czy ci się spodoba… Poczułem lekki niepokój. O co jej może chodzić? Chce zerwać? Widziałem, że zbiera siły. I nagle wyrzuciła z siebie: – Jestem w ciąży. Zanim zdołałem cokolwiek z siebie wydusić, dodała: – I mówię to od razu: nawet jeśli mnie zostawisz, i tak urodzę to dziecko. Zapadła cisza. Siedziałem na kanapie jak osłupiały. – Przecież brałaś pigułkę… – Tak, ale miałam dolegliwości żołądkowe. Wymiotowałam. Widocznie któraś dawka pigułki nie wchłonęła się w całości. Tak mi tłumaczył lekarz, u którego byłam. Nie zamierzałam cię oszukać, Piotr, ani złapać na dziecko. Wierz mi, proszę. – Nie zostawię cię – powiedziałem i dotrzymałem słowa. Kiedy rodził się nasz synek, byłem przy porodzie. Dopiero wtedy zdałem sobie sprawę, jakim cudem są narodziny, i żałowałem, że 8 lat wcześniej nie mogłem być przy Annie, kiedy rodziła się nasza córeczka. Resztki wątpliwości, jakie miałem przed narodzinami Koli (nazwaliśmy go Nikołaj, czyli Mikołaj – od pamiętnych mikołajek), rozwiały się, kiedy położna dała mi go do potrzymania. Wtedy postanowiłem sobie, że nigdy go nie zawiodę. I że… nie zawiodę też mojej córki ani żony. W tamtym momencie mojego życia wydało mi się, że musi być na to jakiś sposób. Nie unieszczęśliwić nikogo z tych czworga najbliższych mi ludzi: Anny, Wiktorii, Iriny i Koli. Będę bardzo dbać o moje obie rodziny Zastanawiam się, czy całkowita szczerość zawsze jest najlepszym wyjściem. Gdybym o wszystkim powiedział Annie, bardzo by cierpiała. Irina zgadza się na taki układ. Wie, że ona i Kola będą mnie widywać przez kilka miesięcy w roku. Powiedziała, że nie zamierza kontaktować się z moją rodziną w Polsce. Wiem, że i Anna, i Irina bardzo mnie kochają. Ja też je kocham. Jestem odpowiedzialny za szczęście obojga dzieci, za ich wychowanie. Jednak bardzo boję się konfrontacji, bo wiem, że nic dobrego by z tego nie wynikło. W chwilach kryzysu myślę sobie, że dużo gorzej jest ludziom w rodzinach, w których występuje przemoc czy alkohol, w których brakuje miłości. Moim obu rodzinom miłości nie brakuje. Piotr, 35 lat Czytaj także: „Moja siostra straciła ciążę. Nie doszłoby do tego, gdyby mąż pomógł jej na czas” „Prawie zdradziłem żonę, ale to jej wina. Po porodzie przestała o siebie dbać, ciągle spała i straciła na mnie ochotę” „Po 2 latach starań o dziecko mój brat usłyszał wyrok... Był bezpłodny. Żona go zostawiła, bo uznała, że jest bezużyteczny” Fundacja HumanDoc przygotowała poradnik „Dla osób goszczących uchodźców z Ukrainy”, w którym psychotraumatolog, mgr Katarzyna Podleska zawarła najważniejsze informacje o tym, jak się przygotować do przyjęcia gości z Ukrainy, a także jak zapewnić im bezpieczeństwo i psychiczny komfort podczas pobytu w naszym domu.
Pomocy było tak dużo, że punkty recepcyjne prosiły o powstrzymanie się z dostawami. Brakowało miejsca na żywność, koce czy ubrania. Sytuacja jest jednak bardzo dynamiczna, zapasy w niektórych miejscach się kończą. Podpowiadamy, jak pomóc Jak podała dziś polska Straż Graniczna, od początku napaści Rosji na Ukrainę do Polski przyjechało 1 067 000 osób. Wczoraj, 6 marca, funkcjonariusze SG odprawili rekordowe 142,3 tys. podróżnych z Ukrainy. Dzisiaj, tylko do godziny siódmej rano do Polski przyjechało z Ukrainy 42 tys. osób Część z nich ma tu znajomych, rodzinę, czy chociażby nocleg. Inni szukają pomocy dopiero po przyjeździe do Polski. Jak często można usłyszeć przy przejściach granicznych: najważniejsze, że już jesteśmy bezpieczni. Co się stanie dalej – zobaczymy. Cała Polska (i nie tylko) ruszyła do pomocy uchodźcom uciekającym przed wojną. Powstały grupy na Facebooku, gdzie można ogłaszać się z różnymi formami wsparcia – od udostępnienia mieszkania, przez zapewnienie transportu czy wyżywienia, po zatrudnienie Ukraińców przyjeżdżających do naszego kraju. Swoje zbiórki i akcje pomocowe organizują również organizacje humanitarne. W podpowiadamy, jak pomóc, gdzie można się zaangażować i gdzie szukać wsparcia. Rządowa strona Rząd uruchomił stronę Można tam wybrać, czy chcemy zaoferować pomoc, czy sami jej potrzebujemy. Po kliknięciu na „chcę pomóc” jesteśmy przekierowani do specjalnego formularza. „Wspierasz uchodźców? Możesz zapewnić schronienie lub inną pomoc? Wypełnij prosty formularz – wyślemy go do właściwej jednostki, która koordynuje pomoc dla uchodźców. Aby wysłać formularz, potrzebujesz profilu zaufanego” – informuje nas strona. Niżej można znaleźć linki do zbiórek, inicjatyw organizacji pozarządowych, a także do formularza, dzięki któremu można zgłosić chęć organizacji konwoju humanitarnego. Taki konwój powinien odbywać się samochodami ciężarowymi i może wjechać do Ukrainy przez dwa przejścia: w Korczowej i w Dorohusku. „Codziennie około 100 tirów, ciężarówek wyjeżdża z Polski do miast, do szpitali, szkół, żłobków, przedszkoli, samorządów po stronie ukraińskiej z polską pomocą” – mówił premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) w miejscowości Niemce (woj. lubelskie). Jeśli ktoś chce natomiast przez rządową stronę, uzyskać pomoc, musi wypełnić formularz, odpowiadając na pytania, gdzie znajduje się obecnie i jakiego wsparcia szuka. Najbardziej zaangażowane są jednak organizacje i samorządy, które niemal od pierwszego dnia wojny wzięły na swoje barki organizację pomocy dla uchodźców. Pisze o tym Anna Dąbrowska z organizacji Homo Faber na Facebooku: „System, którym chwalą się rządzący NIE DZIAŁA. W Lublinie w społecznym komitecie pracuje 17 zespołów plus koordynacja. Ponad setka ludzi. Ogarniamy infolinię 24/7, którą rząd wspaniałomyślnie umieścił na swoim portalu, produkujemy ulotki, które wozimy na granicę i rozmieszczamy na punktach, kwaterujemy tych, którzy nie dostali państwowego przydziału łóżka (także po 22), organizujemy transport (certyfikowanych kierowców), zapewniamy pomoc prawną, psychologiczną, medyczną, materialną, zajęcia dla dzieci, żywność, dostarczamy tłumaczy, także z ukraińskiego języka migowego, wolontariuszy mówiących po ukraińsku i rosyjsku na dworce (pracują dniami i nocami), kontaktujemy się ze stroną ukraińską…”. Jakie organizacje można wesprzeć, żeby pomóc tym najmocniej zaangażowanym? Grupa Granica Grupa zbierająca kilkanaście organizacji pozarządowych działających wcześniej na granicy polsko-białoruskiej aktywnie włączyła się w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Na stronie udostępnia nie tylko informacje dla osób uciekających Ukrainy, ale także mapę potrzeb dla pomagających. Chętnych do pomocy i potrzebujących jest wielu. To bardzo ważne, by z odpowiednią pomocą trafić tam, gdzie jest ona faktycznie potrzebna. Dlatego właśnie powstała mapa potrzeb na przejściach granicznych. Koniecznie sprawdźcie, czy i czego potrzeba, zanim ruszycie z pomocą: Powyższa mapka to zrzut ekranu – by sprawdzić najnowsze informacje wejdźcie tutaj i odświeżcie grafikę. Homo Faber Organizacja informuje: „Ostatnie dni pokazały nam, że mamy wiele rąk do pracy, zaangażowanych osób, jednak ten kryzys wymaga działania długofalowego i systemowego. Nie może być realizowane bez środków finansowych. Obecna sytuacja to dopiero początek wyzwań, jakie przed nami stoją. Za zebrane pieniądze: – doposażymy wolontariuszy w specjalistyczny sprzęt do pracy w infolinii; – zakupimy materiały biurowe, wykonamy profesjonalne druki materiałów informacyjnych; – zapłacimy za paliwo wolontariuszom; – wyślemy wielkogabarytowe transporty, – zatrudnimy niezbędnych psychologów (również dla samych wolontariuszy), tłumaczy, prawników; – zapewnimy stałe wyżywienie sztabowi kryzysowemu pracującemu 24 na dobę; – zorganizujemy lekcje polskiego dla dzieci i dorosłych i wiele wiele innych.” Jak można pomóc? Przez wpłacanie środków na Facebooku;Przelewy zagraniczne. Aby wykonać przelew z zagranicy na nasze konto, potrzeba podać: – imię i nazwisko odbiorcy przelewu (Posiadacza rachunku), – pełny 26-cyfrowy numer rachunku odbiorcy przelewu (IBAN), przed którym należy dodatkowo wpisać „PL” PL 93 1940 1076 3069 8598 0000 0000 – tytuł płatności – należy dokładnie podać za co dokonywany jest przelew, – nazwę i adres banku odbiorcy przelewu: Credit Agricole Bank Polska SA ul. Legnicka 48 bud. C-D 54-202 Wrocław, Polska – kod SWIFT (tzw. BIC) Banku Credit Agricole: AGRIPLPR / AGRIPLPRXXX;PayPal Stowarzyszenie Homo Faber, ul. Chopina, 41, lok. 2, 20-023 Lublin, e-mail: [email protected];Na konto (jednorazowo lub stały przelew): Stowarzyszenie Homo Faber Credit Agricole Bank Polski 93 1940 1076 3069 8598 0000 0000 Polska Misja Medyczna „Cały czas działamy i organizujemy transporty ze sprzętem medycznym, który wyślemy na Ukrainę. Pomóżcie nam zebrać środki na pilną pomoc dla szpitali w Kijowie, w tym dla szpitala neonatologicznego – noworodki nie mogą zostać ewakuowane z kraju!” – pisze organizacja, która od ponad 20 lat zajmuje się pomocom mieszkańcom krajów ogarniętych wojną i konfliktami. Jak można pomóc? Na stronie organizacji można wybrać kwotę przelewu. 70 zł – wystarczy na zestaw opatrunkowy; 150 zł na środki ochronne i sprzęt ratunkowy; 250 zł na dofinansowanie transportu medycznego do Ukrainy. Wpłat można dokonywać pod TYM LINKIEM;Można również przekazać datek, wpłacając na numer konta: 62 1240 2294 1111 0000 3718 5444 z tytułem UKRAINA;Organizacja uruchomiła również aukcje charytatywne na Allegro; Polska Misja Medyczna chce także zbudować szpital polowy: Polska Akcja Humanitarna Organizacja cały czas zbiera środki na zakup najpotrzebniejszych rzeczy zarówno dla osób, które uciekły przed wojną, jak i tych, które zostają w Ukrainie. Otwiera także punkt pomocy w Rawie Ruskiej, Jak informują, 4 marca przed południem do Lwowa dojechał konwój z pomocą humanitarną dla osób, które ucierpiały w wyniku wojny. PAH dostarczył:2000 zestawów z żywnością – jeden zestaw pokrywa tygodniowe zapotrzebowanie dla jednej osoby;1885 zestawów z jedzeniem dla niemowląt;820 zestawów z jedzeniem dla dzieci powyżej 8 miesiąca życia;zestawy higieniczne dla dzieci i można dokonywać przez:portal Siepomaga;stronę PAH;platformę Pomagamy PAHOsoby powyżej 18. roku życia mogą również zgłosić się do wolntariackiej pracy w Wioski DziecięceOrganizacja ewakuuje dzieci z domów dziecka i rodzin zastępczych w Ukrainie. 2 marca informowali, że z granicy w Korczowej odebrali 18 osób z obwodu kijowskiego i dniepropetrowskiego – w tym 14 dzieci i 4 opiekunów. „Jedna osoba dorosła zdecydowała się na przejazd do SOS Wioski Dziecięcej w Biłgoraju, gdzie obecnie przebywa jej wcześniej ewakuowana rodzina”­ – mówi Adam Jaszczuk Dyrektor Programu SOS Wiosek Dziecięcych w Lublinie. Do SOS Wioski Dziecięcej w Siedlcach zostało przyjętych 23 dzieci i 5 dorosłych opiekunów z domu dziecka w Kijowie.„Część przyjętych maluchów nie zna świata bez wojny. Jest to coś, co łamie nam serca. Dzieciaki, które straciły wcześniej rodziców i dorastały w atmosferze konfliktu zbrojnego nie poznały jeszcze czym jest poczucie bezpieczeństwa. Zrobimy wszystko, aby to poczucie w nich odbudować” – mówi Anna Choszcz-Sendrowska z SOS Wiosek Dziecięcych w Wioski Dziecięce informują także, że przy Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej powstały sztaby zajmujące się ewakuacją (532 402 575, [email protected]) i umieszczaniem dzieci w pieczy zastępczej (666 383 956, [email protected]).Link do wpłat na rzecz SOS Wioski Dziecięce można znaleźć tygodniu konfliktu na Ukrainie pół miliona dzieci zostało uchodźcami! Obecna sytuacja ma dramatyczny wpływ na najmłodszych. Walki nasilają się w głównych miastach na Ukrainie i wokół nich. Dzieci znajdują się w śmiertelnej pułapce. Są narażone na przemoc, obrażenia i śmierć” – czytamy na stronie organizacji. UNICEF apeluje o 276 mln dolarów, aby pomóc dzieciom na Ukrainie oraz o dodatkowe 73 mln dolarów na pomoc najmłodszym w krajach sąsiednich. Link do wpłat: Czerwony Krzyż„W całym kraju wspieramy tworzenie kolejnych miejsc tymczasowego pobytu. Dziesiątki transportów, setki koców, śpiworów i łóżek polowych, tysiące godzin, przepracowanych przez naszych wolontariuszy, członków i pracowników – wszystko to pozwala nam zapewnić natychmiastową pomoc dla osób z Ukrainy” – informuje PCK. Jednocześnie organizacja wyjeżdża z transportem humanitarnym do Ukrainy. Członkowie Czerwonego Krzyża piszą: „Pracujemy 24 godziny na dobę”.Czerwony Krzyż domaga się również utworzenia korytarzy humanitarnych. „To nigdy nie jest decyzja Czerwonego Krzyża, lecz stron konfliktu. Czerwony Krzyż jest odpowiedzialny za dostarczenie pomocy humanitarnej i ewentualną ewakuację ludności cywilnej, ale uprzednio konieczna jest umowa pomiędzy zwaśnionymi stronami, żeby pomoc i osoby jej udzielające były bezpieczne” – pisze pomóc?Wpłaty na pomoc Ukrainie można kierować na konto: 16 1160 2202 0000 0002 7718 3060 z dopiskiem „UKRAINA”. Pozyskane środki będą przeznaczone w pierwszej kolejności na zakup żywności, materiałów opatrunkowych oraz zabezpieczenie innych priorytetowych potrzeb;Przekazując darowiznę na działanie PCK;Przekazać dary (długoterminową żywność, kosmetyki, nowe koce, opatrunki) do lokalnego oddziału organizacjeLista organizacji jest bardzo długa. Ukrainie można pomóc również wspierając:Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej;Fundację Duży Mały Człowiek;Fundację Nasz Wybór;Fundację Ukraina;Fundację Ocalenie;Caritas Polska;Powstały również zbiórki na wsparcie ukraińskiej armii. Prowadzi je np. Chełmskie Stowarzyszenie Strzeleckie „Magnum” i Narodowy Bank także oddawać krew dla w samorządachW niemal każdej miejscowości – większej czy mniejszej – powstają lokalne inicjatywy. Na grupkach facebookowych mieszkańcy oferują nocleg czy transport. Te oddolne działania często wspierają również inicjatywach w całej Polsce pisał Anton Ambroziak w informacji najlepiej szukać na stronach urzędów gmin. Podajemy kilka przykładów:Władze Przemyśla apelują o obserwowanie swojej strony internetowej, gdzie na bieżąco pojawiają się aktualizacje, czego brakuje, a czego już nie można przyjmować. Miasto prowadzi również infolinie dla osób, które chcą w Przemyślu pomóc jako wolontariusze, dostarczyć żywność czy wodę albo pomóc w Krakowie powstała koalicja Otwarty Kraków, zorganizowano kilka hal na dary (stadion miejski zapełnił się darami w jeden dzień), listę dostępnych noclegów, punkty informacyjne i recepcyjne. Koalicja obecnie szuka wolontariuszy:W Gdańsku powstały trzy punkty informacyjne, a zbiórka darów odbywa się w Arenie. Pieniądze na pomoc Ukrainie zbiera z kolei Fundacja Gdańska. Na stronie internetowej dedykowanej pomocy Ukrainie można zgłosić się z wolnym mieszkaniem, miejscem w mieszkaniu, tłumaczeniami czy ofertami opieki nad mogą szukać pomocy obywatele Ukrainy?Uchodźcy powinni się w pierwszej kolejności zgłaszać po pomoc do punktów recepcyjnych. Najwięcej takich miejsc powstało przy granicy w woj. podkarpackim i lubelskim, ale obecnie w każdym z województw działa przynajmniej jeden punkt. „W punkcie recepcyjnym: otrzymasz więcej informacji na temat pobytu w Polsce, zapewnimy Ci tymczasowe zakwaterowanie w Polsce, otrzymasz ciepły posiłek, napój, podstawową opiekę medyczną oraz miejsce na odpoczynek” – czytamy na rządowym portalu poświęconym pomocy adresy punktów recepcyjnych Dolnośląskie:Wrocław ul. Wittiga 4Kujawsko-pomorskieHotel Kopernik, Toruń ul. Wola Zamkowa 16Bydgoszcz, ul. Zygmunta Augusta 20Lubelskie:Pałac Suchodolskich Gminny Ośrodek Kultury i Turystyki, ul. Parkowa 5, 22-175 Dorohusk – osiedlePrzygraniczne Centrum Kultury i Rekreacji, ul. Spółdzielcza 8, 22 – 540 DołhobyczówZespół Szkół w Horodle, ul. Piłsudskiego 58, 22 – 523 HorodłoSzkoła Podstawowa w Lubyczy Królewskiej (zaplecze hali sportowej), ul. Jana III Sobieskiego 5, 22 – 680 Lubycza KrólewskaMiejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Chełmie – ul. Graniczna 2A, 22-100 ChełmHrubieszowski Ośrodek Sportu i Rekreacji – ul. Ciesielczuka 2, 22-500 HrubieszówOśrodek Sportu i Rekreacji – Aleja Sportowa 8, 22-600 Tomaszów LubelskiLubuskie:Lubuski Urząd Wojewódzki w Gorzowie Wlkp., ul. Jagiellończyka 8, 66-400 Gorzów Dom Kultury, Łódź ul. Traugutta 18MałopolskieKraków, Dworzec Główny, przy wejściu na czwarty peron od strony kas biletowych. ul. Pawia, 31-154 KrakówMazowieckieDworzec Warszawa Zachodnia, Al. Jerozolimskie 142OpolskieDom Studenta „Sokrates”, ul. Małopolska 22, 45-301 OpolePodkarpackieŚwietlica, Korczowa 155 37-552 KorczowaHala sportowa – Medyka 285, 37-732 MedykaSzkoła Podstawowa w m. Krowica Sama 183, 37-625 Krowica SamaByła Szkoła Podstawowa w Łodynie, Łodyna 41, 38-700 Ustrzyki DolneCentrum Handlu i Magazynowania Korczowa Dolina – Hala Kijowska – Młyny 90, 37-552 MłynyPrzemyśl Dworzec kolejowy, plac legionów 1, 37-700 PrzemyślPodlaskieKompleks Hotelowy JARD „Nad Zalewem”, ul. Białostocka 94-98, 16-010 WasilkówPomorskieDom Harcerza. Gdańsk ul. Za murami 2/10ŚląskieCARITAS, 40-042 Katowice, ul. Wita Stwosza 10ŚwiętokrzyskieŚwiętokrzyski Urząd Wojewódzki w Kielcach, al. IX Wieków Kielc 3WielkopolskieMiędzynarodowe Targi Poznańskie, ul. Głogowska 14, PoznańWarmińsko-MazurskieOlsztyn, ul. Niepodległości 53/55Zachodniopomorskieul. Al. Piastów 40A, SzczecinW całej Polsce działają również punkty informacyjne i infolinie, a ich listę można znaleźć informacje dla osób uciekających przed wojną:Jeśli uciekasz przed wojną, zostaniesz wpuszczony do Polski. Nie martw się, że nie masz dokumentów umożliwiających wjazd do Polski. Zabierz ze sobą najważniejsze dokumenty – paszport wewnętrzny, paszport zagraniczny (jeśli masz), akty urodzenia dzieci, które podróżują z Tobą, dokumentację przejścia graniczne z Ukrainą można przekraczać także podróżujesz ze zwierzętami – psy, koty, fretki muszą mieć mikrochip i szczepienie, pozostałe (gryzonie, króliki, płazy, gady, ozdobne zwierzęta wodne, bezkręgowce) bez ograniczeń, ale decyzję podejmie podczas przekraczania granicy Krajowa Administracja nie posiadasz miejsca zakwaterowania w Polsce, w punktach recepcyjnych uzyskasz niezbędne musisz się rejestrować w punkcie recepcyjnym, to nie jest obowiązkowe. „W najbliższych dniach nie trzeba też składać żadnych wniosków w Urzędzie do Spraw Cudzoziemców, urzędach wojewódzkich czy placówkach Straży Granicznej. To samo dotyczy obywateli Ukrainy, którzy są w Polsce, a ich dokumenty pobytowe utraciły ważność” – informuje rządowy dostęp do polskiej służby bezpłatnie podróżować pociągami PKP, a wielu miastach również komunikacją musisz mieć negatywnego testu na COVID-19 ani szczepienia przeciwko koronawirusowi. W Polsce możesz zaszczepić się za przyjechałeś/aś samochodem i kończy ci się OC, możesz korzystać z polskich firm ubezpieczeniowych;Możesz wypełnić formularz na stronie zaznaczając opcję „Potrzebuję pomocy”. Tam zgłosisz, że nie masz gdzie się zatrzymać, brakuje ci żywności czy innych produktów albo potrzebujesz zgłaszać się do punktów pomocowych i recepcyjnych, żeby otrzymać żywność, produkty dla dzieci, polską kartę sim czy udostępnia informacje dotyczące ubezpieczeń (w języku ukraińskim).Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej, poszukaj informacji na stronie urzędu gminy, w jakiej się znajdujesz. TUTAJ znajdziesz listę punktów pomocy prawnej, w których porozmawiasz w innym języku niż rządowe Jeśli nie znalazłeś potrzebnej informacji, zadzwoń na infolinię: +48 47 721 75 potrzebujesz informacji, dotyczących szczegółowych zasad przekraczania granicy, skontaktuj się ze Strażą Graniczną: +48 82 568 51 dla obywateli polskich oraz posiadaczy Karty Polaka przebywających na Ukrainie: +48 22 523 88 policji (sprawy bezpieczeństwa oraz osób zaginionych): +48 47 721 23 strony internetowe urzędów gmin. Wiele samorządów angażuje się w pomoc osobom z Ukrainy. Na przykład:Gdańsk udostępnia formularz dla osób potrzebujących pomocy;Wrocław wśród działań pomocowych oferuje pomoc prawną: „OIRP we Wrocławiu zapewnia pomoc prawną wszystkim osobom potrzebującym. Radcowie dyżurują stacjonarnie w Przejściu Dialogu (ul. Świdnicka 19) codziennie w godzinach oraz telefonicznie”. Podaje również numer do Instytutu Praw Migrantów: 510 011 846;Katowice oferują bezpłatną komunikację publiczną i zajęcia dla dzieci z Ukrainy;Toruń pomaga w znalezieniu pracy („Do dyspozycji osób z Ukrainy jest Zielona Linia – tel: 19524, za pośrednictwem której można uzyskać pomoc w znalezieniu pracy”), szkoły dla dzieci czy pomocy prawnej. Katarzyna Kojzar Absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego i Polskiej Szkoły Reportażu. W zajmuje się przede wszystkim tematami dotyczącymi ochrony środowiska, praw zwierząt, zmiany klimatu i energetyki.
Na pewno skontaktuje się z ośrodkiem w Warszawie. Obiecuje pomoc. Kolejna kandydatka na mamę zastępczą, która jako jedna z pierwszych napisała do mnie, też usłyszała, że jest "rejonizacja".
Jak wynająć mieszkanie uchodźcom z ogarniętej wojną Ukrainy? Jaką umowę można z nimi podpisać i na co zwrócić uwagę? Czy uchodźców należy zameldować w wynajętym lokalu? Na te i inne pytania odpowiada Marcin Bartkiewicz, dyrektor zarządzający w Kancelarii Pośrednictwa i Doradztwa GOLDHAUS, która zajmuje się pośrednictwem w wynajmie, zakupie oraz sprzedaży mieszkań, domów, działek i lokali z uchodźcą, który ucieka przed wojną na Ukrainie i chce wynająć mieszkanie, można podpisać standardową umowę najmu? Jeśli tak, to w jakiej formie?Tak, osoba ze statusem uchodźcy jest obywatelem legalnie przebywającym na terenie naszego kraju, więc nie ma przeciwwskazań do podpisania z nią umowy najmu nieruchomości. Taka umowa jest dokumentem potwierdzającym najem, więc najlepiej sporządzić ją w formie pisemnej, aby każda strona wiedziała, jakie ma prawa i obowiązki w związku z jej zawarciem. Problemem w przypadku uchodźców może być brak znajomości języka polskiego i przez to niezrozumienie poszczególnych jej punktów. W naszej firmie stosujemy umowy dwujęzyczne. Do chwili obecnej były to umowy polsko-angielskie, ale w przypadku większej liczby osób z Ukrainy na pewno warto przygotować dla klientów umowę w wersji polsko-ukraińskiej (każdy punkt umowy napisany jest w dwóch językach - przyp. red.).Jakie dokumenty są potrzebne do sporządzenia umowy najmu?W Polsce od wielu lat mieszkają obywatele Ukrainy i wynajmujący nie mają problemu, aby wynająć nieruchomość osobie z paszportem ukraińskim. Ukraińcy przebywający dłużej w naszym kraju często uzyskują kartę pobytu lub polskie obywatelstwo i wówczas posługują się dokumentami wydanymi przez państwo polskie. Żeby sporządzić umowę najmu, uchodźca musi posiadać dowolny dokument tożsamości ze umowy wchodzą w grę w takim przypadku?Najlepiej zastosować standardową umowę najmu i umowę najmu okazjonalnego. Niestety przy sporządzaniu umowy najmu okazjonalnego najemca musi wskazać adres, pod który się przeniesie w przypadku zakończenia umowy. W przypadku uchodźców raczej nie będzie możliwe wskazanie takiego miejsca, więc to raczej teoretyczne rozważanie. Kolejną opcją zawarcia umowy z uchodźcą jest podpisanie umowy rodzaj umowy jest najlepszy w takiej sytuacji?Coraz więcej wynajmujących nieruchomości osobom prywatnym chce stosować najem okazjonalny, ale jak wspomniałem, nie sądzę, aby uchodźcy mogli spełnić warunki umowy (inny adres). Pozostaje więc klasyczna umowa najmu. Można też zawrzeć umowę użyczenia lokalu. Jest ona rodzajem umowy nieodpłatnej. Właściciel użycza nieruchomość i nie oczekuje wynagrodzenia, co w przypadku przyjmowania uchodźców jest zrozumiałe. Niestety nie każdy wynajmujący może sobie pozwolić na takie działanie. Co powinno być zawarte w umowie, jak ją skonstruować i o czym nie wolno zapomnieć?W umowie najmu powinny być zawarte następujące informacje: strony umowy, przedmiot najmu, opis stanu i wyposażenia nieruchomości, sposób korzystania z przedmiotu najmu, prawa i obowiązki obu stron, sytuacje, w jakich umowa może zostać wypowiedziana w trybie natychmiastowym, określenie wysokości kaucji i na co nie może być przeznaczona. W umowie powinno też być określone, na jaki czas jest zawarta, jeśli na nieokreślony to również należy podać okres jej wypowiedzenia. Umowa to dokument, na który powinny zgodzić się obie strony. Jeśli najemca chce dokonać modyfikacji w umowie, to powinien o tym formą udostępnienia nieruchomości jest umowa użyczenie. Szczególnie przydatna dla osób, które chcą wynająć uchodźcom lokal za darmo. Użyczenie polega na bezpłatnym przekazaniu nieruchomości, użyczający nie pobiera z tego tytułu żadnych opłat. Stronami w takiej umowie są użyczający i biorący. Umowa użyczenia jest bardzo podobna do umowy najmu. Również określa się tam strony umowy, przedmiot, opis przedmiotu, czas trwania umowy oraz prawa i obowiązki stron, choć w tym przypadku jest inny zakres. Biorący ma obowiązek używać użyczonego lokal zgodnie z przeznaczeniem i regulować opłaty. Odpowiada on również za szkody powstałe w nieruchomości i ponadnormatywne zużycie skorzystać z dostępnych wzorów lub usług agencji pośrednictwa, która pomoże ją przygotować. W świadczymy usługi doradztwa, więc jeśli ktoś nie jest pewny jak zorganizować stronę formalną najmu, może nam to jako wynajmujący powinniśmy zgłosić fakt wynajęcia nieruchomości obcokrajowcowi? Czy meldunek jest obowiązkowy?Meldunek dla osób spoza UE jest obowiązkowy, jeśli chcą w Polsce przebywać dłużej niż 30 dni. Wniosek o zameldowanie powinni złożyć do 4. dnia po przybyciu do Polski. Zameldowanie w danym miejscu nie powinno być dłuższe niż okres, na jaki mają prawo przebywać w Polsce. Nie wszystkie te wymogi dotyczą uchodźców z Ukrainy, ponieważ polski rząd ogłosił, że granicę podczas wojny na Ukrainie można przekraczać bez stosownych dokumentów i nie ma obowiązku rejestracji w punktach recepcyjnych po przekroczeniu granicy polsko-ukraińskiej. Jednak ja bym nie podpisywał żadnych umów z osobami, które nie będą się chciały wylegitymować choćby paszportem, czy innym dokumentem tożsamości. Poprosiłbym taką osobę, aby zgłosiła się do stosownego punktu, gdzie może zgłosić i zalegalizować pobyt w Polsce. Dopiero po takiej wizycie w urzędzie i uzyskaniu przez uchodźcę stosownych dokumentów, wynajmowałbym im co jeszcze zwrócić uwagę przed wynajmem?Wielu wynajmujących pyta o źródło dochodów, tj. możliwości pokrywania opłat za wynajęte mieszkanie. Często chcą zobaczyć zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach. W przypadku osób z zagranicy ważne jest sprawdzenie, czy są w Polsce legalnie. Standardowo uchodźcy, powinni dysponować paszportem i mieć dokument – TZTC (tymczasowe zaświadczenie tożsamości cudzoziemca), potwierdzający tożsamość oraz uprawniający do pobytu w Polsce. Po zakończeniu procedur związanych z nadaniem statusu uchodźcy otrzymują karty przypadku uchodźców, wobec których polski rząd nie zniósł obowiązków dokumentowych i rejestrowania, powinni mieć dokumenty potwierdzające tożsamość wydane w też, że każda osoba, która legalnie i za naszą zgodą najmuje naszą nieruchomość w celach mieszkaniowych, jest chroniona przed eksmisją. Ochrona ta nie dotyczy umów najmu ofertyMateriały promocyjne partnera 3. Skazani na sieroctwo. Według danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w 2015 roku zaadoptowano w Polsce 3361 dzieci. Rodziny w zdecydowanej większości decydowały się na przysposobienie niemowlęcia (656) oraz dziecka do drugiego roku życia (467). Rzadziej adoptowane były dzieci starsze.

Oni czekają na naszą pomoc. Tysiące potrzebujących Rodzin, z którymi spotkali się Wolontariusze i Wolontariuszki Szlachetnej Paczki, czekają na wsparcie. Poznaj ich historie oraz potrzeby. I pomóż . 216. 4991. Rodzin ma. Darczyńców. Rodzin czeka.

By pomóc Ukrainie, możesz stworzyć mapę Google. Poza pomocą rzeczową i finansową bardzo ważna jest też sprawna komunikacja. Coraz więcej osób w ramach pomocy Ukrainie tworzy przy pomocy Google Maps mapy pokazujące, gdzie w regionie można znaleźć organizacje udzielające pomocy, zbierające dary, przyjmujące uchodźców czy organizujące im zakwaterowanie i pomoc prawną. Ojciec figuruje w USC w Berlinie z imieniem i nazwiskiem niemieckim. Natomiast w Polsce nosi i wg polskiej metryki ma imię i nazwisko polskie (nazwisko II polskiego męża babci), zresztą w tym polskim akcie wpisano niebiologicznego , ale polskiego ojca. Tylko matka ojca na obu aktach jest ta sama.

138 개의 가장 정확한 답변 질문에 대한: "jak znaleźć rodzinę na ukrainie - CZY mieszkańcy KRYMU są przygotowani wrócić na UKRAINĘ?"? 자세한 답변을 보려면 이 웹사이트를 방문하세요. 1487 보는 사람들

"Jeśli uciekasz przed rosyjską agresją zbrojną wobec Ukrainy, zostaniesz wpuszczony do Polski" - informuje Urząd ds. Cudzoziemców. Przyjmowany jest każdy, bez względu na narodowość Jak podkreślił, do tej pory ok. 250 osób zginęło na skutek wybuchów min na Ukrainie, a ponad 500 doznało z tego powodu obrażeń i kalectwa.
Ceny odzieży i obuwia na Ukrainie są zwykle przystępne, a dostępna jest szeroka gama opcji, aby zaspokoić różne budżety. W większych miastach, takich jak Kijów, Odessa i Lwów, można znaleźć międzynarodowe marki modowe uliczek, takie jak Zara, H&M i Mango.
Relacje możecie znaleźć na stronach i kanałach społecznościowych Reutersa, AFP (francuska agencja prasowa), BBC, CNN, New York Times, rferl.org (Radio Wolna Europa). Swoje wysłanniczki i wysłanników mają też w Ukrainie polskie media informacyjne jak TVN24, Onet, WP, Wyborcza. Wojna w Ukrainie: kogo śledzić, by wiedzieć, co dzieje
Portal " Zjednoczeni dla Ukrainy" przyjmuje wnioski od uchodźców z Ukrainy, którzy przebywają w krajach UE. Na stronie należy wypełnić formularz online z prośbą o pomoc. Za pośrednictwem portalu można ubiegać się o wsparcie w następujących krajach: Polska, Węgry, Niemcy, Francja, Rumunia, Bułgaria, Mołdawia, Łotwa.
Więcej informacji o tym, Jak w Lublinie pomagać Ukrainie i Ukraińcom można znaleźć na stronie internetowej UM Lublina: Jak pomagać osobom uciekającym przed wojną z Ukrainą oraz Pomoc w Lublinie dla obywateli Ukrainy. - Żadna osoba, która ucieka przed wojną i trafi do Lublina nie pozostała i nie pozostanie bez pomocy.
\n\n \n jak znaleźć rodzinę na ukrainie
Sw6E.